Czy kupić szpilki skoro nie planuje ich zakładać,ale...

Czerwone, z promocji 100zł. Chodzi mi o to,ze nie mysle ich zakladac na codzien do pracy czy imprezy a od czasu do czasu na randke z moim i wiadomo, w czasie gry... Szkoda mi troche kasy ale podobaja mi sie i od dawna marzylam by miec chociaz 1 pare szpilek. Juz sam fakt,ze bede je posiadala - bede szczesliwa. Co byscie zrobily na moim miejscu?

Nie ma się nad czym zastanawiać :) Kupuj :)

ja mam całą szuflade bielizny której na codzień w życiu nie ubiorę (nie lubię chodzić w stringach itp)- tylko własnie na romantyczne kolacyjki czy igraszki :P i ciagle kupuje nową więc ja bym kupiła jakbym miała kasę :) ale dla mnie 100 tak jednorazowo to sporo, więc predzej bym wybrała jakieś za 40-60 zł

kup

Ja to bym się bała, że wybiję mojemu oko, a ładne ma oczęta, szkoda by było. Z tego względu do gry.. zakupiłam wełniane skarpety za 49,70 i też jest rozgrzewka.