Slyszalam dzisiaj taki tekst ze jestem stara panna

a mam dopiero 30lat przeciez

no i dobrze słyszałaś...i nie masz dopiero 30 lat a już 30 lat

autorka napisała pewnie dla zartu

chyba zartujecie sobie

pajęczyną zarosła ?

Jako człowiek jesteś młoda, ale jak widzisz panna nie jest pełnowymiarowym człowiekiem i podlega innym określeniom.

na takie teksty najlepsza jest odpowiedz ze lepiej byc stara panna niz trzykrotna rozwodka w tym wieku zabolalo cie to?

O ojejku czy tu są sami idioci muszą każdemu dosrywać po prostu lasce nie wyszło

no młoda nie jesteś-jak do slubu to juz tylko w szarościach

Ja mam 30 i też stara panna... chcialbym wyjść za mąż ale jakoś żaden ex ani obecny się nie oświadcza. ...

k***a mać sami idioci

jasne, zapomniała się

JESTEŚ STARĄ PANNĄ NO I CO Z TEGO?

Młodych rozwódek to ciocie i sąsiadki żałują że tak pechowo trafiły a stare panny mają przerypane :O Z nami jest podobnie

no i to z tego ze zadna stara panna nie jestem jeszcze moge wiele, mialam dlugie zwiazki ale nie wyszlo czy to moja wina? ni sadze tak czasem bywa zgroza ze myslicie ze nadaje sie na straty, sorry ale nie kazdy w wieku 20 paru lat sie rznal po kontach ja zaczelam w dojrzalym wieku kiedy wiedzialam czego chce od zycia czy starje sie gorsza? ja bym powiedziala ze lepsza

no i co z tego? ja jak patrzę na mężów naokoło to z zadnym nie chciałabym być i w moim odczuciu ich żony są bardziej poszkodowane przez los niż panny ;)) wiele kobiet w panice aby nie być starą panna bierze obrzydliwych facetów i potem cierpi całe życie, no ale przynajmniej sasiadki i ciotki zadowolone :D :D :D

Oblecha to można capnąć w każdym wieku, tylko uważajmy, bo inteligentni brzuchaci kiedyś też się skończą :)

Ja też jestem sam i trudno o kobietę w miarę ogarniętą, nawet zauważyłem, że gdy już machnę reką na poszukiwania i myślę sobie, że jak nie ma takiej na stały związek to chociaż się zabawię, to wtedy zaczynam mieć branie - nie mogę tego zrozumieć:)

dobra ja mam 21 i wg mojej babci jestem starą panną

Powiedz babci, że według ciebie ona jest już gnijącym trupem :) na pewno się ucieszy :*

Panna, dziewica, 30lat-nie mam z tym żadnego problemu, a jak ktoś ma, to jego problem.

Dla kogo trzymasz to dziewictwo? Dla 35 letniego faceta po pieciu zwiazkach?

jeżeli nie pozwoliła się dotknąć żadnemu facetowi do trzydziestki to już nie pozwoli , z roku na rok będzie coraz gorzej z psychiką

I do błony potrzebny będzie młotek i przecinak ale to już nie mój kłopot ;)

'penis udarowy' nie poradzi sobie z błoną

ja to taka swieta nie jestem i nie czekam na tego jedynego ani nie jestem religijna, jak przy jakims mnie zaswedzi to czemu nie, a jak narazie to takiego nie spotkalam co by mnie przy nim zaswedzialo. mam 24 lata