Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

godzine temu urodzila a fota na fejsi juz jest

Polecane posty

Gość gość
Moja koleżanka brała ślub z fejsem... Wyszli z domu i za parę minut fotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma miala lepsza akcje. Zadzwonila pogratulować babci malucha , bo przeczytala na fejsie a babcia jescze nie wiedziała o narodzinach wnuka :-) ta dziewczyna napisala chyba o narodzinach corki przy ostatnim parciu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wlasnie widziałam polubienie przez mojego znajomego zdjeć jego znajomego, któremu wlasnie urodziło sie dziecko. Dziecko jeszcze we krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrościsz, że ma znajomych z którymi chce się tym dzielić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwiej wysłać jedną notkę na fb niż SMS do ok 20 najbliższych osób :-) A dziecko to szczęście, o którym chce się wykrzyczeć całemu światu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem przeciwna informowaniu o takim wwydarzenu przez fejsa. To jest nawet wygodniejsze niz wysylanie smsow czy dzwonienie do wszystkich znajomych. Dla mnie przegięciem jest wrzucanie postu 5 minut po porodzie. Jak urodziłam dziecko to fejs byl ostatnia rzeczą o której myslalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mowie ze nie mozna sie dzielić, ale trzeba to robić z umiarkowaniem. Mam znajoma ktora nawet gowno własnego syna wrzuca na fb jak to on ładnie do nocniczka nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za idiotka "obdarcie z intymności ". Widzisz co piszesz? Wiesz co to intymność? To ty obdzierasz ich z intymności płytko osądzając! To ich intymna czyli osobista sprawa jak dzielą się swoim szczęściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to zadne obdzieranie z intymnosci, ale prostactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt, akurat te zdjęcia nie są ładne ani przyjemne, dobrze że kobieta miała cc, bo by pokazali jak dziecko przecieka się przez kanał rodny. ALE I TAK JESTEŚ PODŁA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O fuj jak mozna zdjecia z porodowki na fb wrzucac? Patologiczna potrzeba zwrocenia na siebie uwagi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorzej miała moja koleżanka... ledwo zaszła w ciążę, nie chciała jeszcze informować całego świata o tym wydarzeniu.. ale kochana teściowa zrobiła to za nią na fejsie :D cóż- ucieszyła się kobiecina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a ta durna baba pomyślała ze wstawiając gole dziecko na fb to jest ok ? A czy ona by chciała by ktoś ją naga wstawił na fb ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och jak mnie wzrusza, gdy ktoś mnie wyzywa od idiotek ♥ Tak wiem czym jest intymność. I Ja swoją bardzo chronię. Jeśli ktoś wrzuca zdjęcia z porodówki na fejsa, to dla mnie jest to masakra. Ale niech sobie ktoś tak robi jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiscie nie wrzucam zadnych zdjec,niezbyt lubie jak wrzucaja moje,ale to sprawa indywidualna .Po co krytykowac innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest okropne co ludzie wyrabiaja. Ja dokladnie dzis widzialam na fejsie chyba z 20 zdjec z porodu, w trakcie i po, wszystko bylo widac I matce i dziecku. Okropnosc!!! Do tego zdjecia widza wszyscy! Mam taking niesmak ze mialam ta watpliwa przyjemnosc ze moja znajoma polubila te zdjecia i dlatego mi sie wyswietlily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co? Sa jakies granice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli mi sie wyswietla cos nieciekawego,to nie ogladam,tylko schodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie obdarcie z intymności. - dokładnie, zgadzam się. celebryci sprzedają swoją intymność a prostacy robią jeszcze gorzej, bo oddajśą ją za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urodziłam o 5 rano. O 8, po wyjściu ze szpitala mąż zadzwonił do jego i moich rodziców oraz naszego rodzeństwa. Wieczorem obdzwonił kolegów i zaprosił ich na wódkę. Dwa dni później po powrocie do domu napisałam na fejsie, że jesteśmy w komplecie. Żadnych zdjęć. Teraz córa ma 2 lata i na palcach jednej ręki policzę ile jej zdjęć jest na fejsie - z czego wszystkie z jakichś tam rodzinnych sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to tez lekka przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż jako pierwszy wstawił zdjęcie synka na fb i nk ja również wrzuciłam zdjęcie w dzień kiedy się urodził. Co miałam innego do roboty? Dziecko w inkubatorze nikt mi nic nie mówi tylko tyle że jest wszystko ok, jest wcześniakiem, zdjęcie miał w pieluszce, co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prostaki nie zrozumieją co jest nie tak w nachalnym wrzucaniu zdjęć tuz po porodzie, dlatego katują znajomych zdjeciami z poridowki, z pepowina, w inkubatorze. To ze mam kogoś w znajomych nie znaczy ze mam ochote oglądać kupe jego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 15:16 wytłumacz mi co jest złego we wrzuceniu zdjęcia dziecka kilka godzin po porodzie w inkubatorze? Nie podjęłaś próby wytłumaczenia swoich racji, za to obrażasz innych i to jest właśnie prostactwo, ponieważ nie podając argumentów stwierdzasz "ja mam zawsze rację wy tego nie zrozumiecie". Podaj argumenty racjonalne a nie Twoje widzi mi się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze twoich 300 znajomych nie interesuje maly karakan wypelzly z twojej macicy kilka godzin wcześniej, to ze moze twoje slodkie zdjęcie stać sie memem, to ze odzierasz się z prywatności , to ze kiedyś mozesz zalowac ze tak wszystko wywalalas w neta itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam o racjonalne argumenty co jest intymnego w małym dziecku i jednym zdjęciu słucham? Nie wrzucałam zdjęć z porodówki, dziecka we krwi, dziecka nagiego. Po za tym sorry że to powiem ale wyglądasz mi na bezpłodną staraczkę, ponieważ nazywanie dziecka karakanem jest prostackie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie mam 300 znajomych bo nie przyjmuje zaproszeń ani nie wysyłam osobom które mijam na ulicy na fb mam bliskich znajomych których jest ok 50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×