Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to normalne nawiązywanie relacji?

Polecane posty

Gość gość

Zawsze mam tak, że nowo poznani ludzie na początku mnie ani ziebią ani grzeją-sa mi obojętni. I dopiero w zależności czy spotka mnie coś dobrego albo złego z ich strony to albo ich lubie albo nienawidzę/nieznoszę. To normalne?Takie czarno-białe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że jestem osobą, która musi mieć wszystko zaplanowane od A do Z. Nie może zdarzyć się nic niespodziewanego, bo to psuje mój rytm dnia lub życia w zależności od sytuacji. Takie niespodziewane sytuacje powodują duży stres u mnie i doprowadzają do nerwicy. Jestem taka, że jak mam wstać o 5 to wstaję i nie marudzę, jestem trochę jak zaprojektowany robot. Czy to ma wpływ na sposób traktowania ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę trudno może Ci być w relacjach z innymi, a im z Tobą. Sorry, to nie złośliwe. Ale wiem z doświadczenia, że takie osoby często się wkurzają, bo ktoś coś mniej lub bardziej ważnego zrobił inaczej niż się spodziewali lub chcieli i robią się problemy. Relacje wiążą się z tym, że druga osoba coś wnosi swojego, czasami robi jakiś "bałagan".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale to podejście do ludzi, że najpierw jest zimne, a potem dopiero przeradza się albo w cieplą relację albo wręcz odwrotnie (w zależnosci jak kto się zachowa)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwestia charakteru-jedni mają tak jak Ty. Inni udają na wejściu, póki się nie zrażą. Inni z kolei mają dystans, póki się nie przekonają do kogoś. Nie doszukiwałabym się w tym czegoś nienormalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×