Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdenerwowała mnie baba w sklepie

Polecane posty

Gość gość

Wchodzę do sklepu, takiego osiedlowego warzywniaka. Przede mną jakaś babka płaci, więc czekam na swoją kolej. Ekspedientka ją obsłużyła, poszła gdzieś na sklep, a ja czekam przed tą kasą jak głupia. Dobra sobie myślę, może coś poszła odłożyć itd. ale nie czekam i czekam, a ona sobie towar metkuje, to coś przy klimie robi i znowu wraca do metkowania to się zdenerwowałam i pytam: Obsłuży mnie pani? A on co: a co Pani chce? Noszzz kurrrr myślałam, że krew mnie zaleje, zachowywała się jakby mnie tam nie było O_O Wziełam co miałam wziąć i wyszłam, więcej tam nie wrócę i nie dam zarobić. Klienta się szanuje, a nie każe mu się czekać nie wiadomo ile!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I słusznie masz rację, nie idź tam więcej. Niech się baba nauczy że jak jest klient to wszystko inne idzie na bok, ja też jestem sprzedawcą ale na takie zachowania wobec klientów nie pozwalam sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne , straszne .Co ten sklep bez ciebie zrobi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubiłam tam chodzić, ale w tej sytuacji nie dam zarobić komuś kto mnie lekceważy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Menda sklepofa babsko jedno pacz pani co to sie porobilo to nie jak za komuny jusz mozna isc dzie indziej po sprafunki dobrze jej robisz nie ic do niej jusz nigdy pani nie daj zarobić ja bym zbluzgala kurfe od gory na zad i o szanuj sie pani spszedaj pani to wiadomosc innym zeby u nij ni kupawali i sie rozniesie i babsztyl upadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę na nikogo plotkować, może komuś innemu robi się tam miło zakupy. Ja lubiłam do tej pory bo wszystko w jednym miejscu, świeże warzywa i owoce, a cena znośna. Niestety poczułam się zlekceważona, bo gdyby mnie nie zauważyła, ale widziała że czekam to stwierdziła że metkowanie w tej chwili jest sprawą priorytetową, a klient nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×