kolczyk w pępku

Hej dziewczyny czy miałyście taką sytuację? Otóż przebiłam sobie pępek w kwietniu. Dopóki ranka była świeża i troszkę opuchnięta to wyglądało to w miarę normalnie, ale im bardziej się goiło to ten przebity paseczek robił się coraz węższy. W końcu zrobił się grubości nitki aż się rozerwał. I nie wiem czy to z moim brzuchem jest coś nie tak czy ta babka mi za mało przebiła. Mam ochotę iść do niej i złożyć reklamację

ohyda, wogole kolczyk w pepku jest taki d****arski :|

ja nie pytałam czy komuś się podobają kolczyki w pępku, bo mnie to nie interesuje więc daruj sobie

No pewnie idź i spytaj o co chodzi.

Poza tym kolczyk w pępku jest super i seksi ale co kury domowe mogą o tym wiedzieć, dla nich to szalony czyn na który nie mogą sobie pozwolić to udają, że to głupie i krytykują aby poczuć się lepiej

Tylko nie wiem czy przebijać jeszcze raz, bo na chwilę obecną wygląda to "dziwnie" delikatnie mówiąc ta rozerwana dziurka.

To poczekaj aż się zrośnie

Ale i tak pójdź z nią pogadać że ci pękło i najwyżej powiedz, że jak się zrośnie

Oczywiście że powinnaś iść do niej! to jest spieprzona robota! musi to poprawić. Gdyby każda tak robiła kolczyki żadna dłużej by nie miała niż wakacyjny okres. Idź i załatw to jeszcze w tym roku.