Gość gość Napisano Wrzesień 17, 2014 Zaczyna mnie trochę irytować, że wszyscy koledzy mojego muża i wszystkie moje koleżanki z nikim się nie spotykają, przez co nie możemy gdzieś wyjść razem w większym gronie. Bo przecież muż nie będzie mnie ciągał na spotkanie z kolegami jako jedyną dziewczynę, a ja jego na plotki z koleżankami, prawda? Jedyna para w otoczeniu jest aspołeczna. A mnie brakuje wspólnych wyjść :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach