Zniechęcona do nauki języków

Mam już serdecznie dość. Za grosz nie mam zdolności w tym kierunku, nie umiem żadnego opanować. Znam dużo pojedynczych słówek, ale pod względem reszty kompletnie leżę. Chciałabym w przyszłości opanować dobrze przynajmniej trzy języki obce, ale na razie na planach się kończy... Już nie wiem, jak się efektywnie uczyć!

Oglądaj seriale w danym języku z napisami, słuchaj muzyki ew sprawdzajac tlumaczenia na polski. Będziesz bardziej osluchana, a to niesamowicie pomaga. Tak samo z czytaniem książek czy stron internetowych - nawet sprawdzając poszczególne slowa, ważne jest przede wszystkim rozumienie kontekstu.

Dzięki. A ile według Ciebie powinnam dziennie poświęcić na naukę? Czy uczyć się gramatyki wspólnie ze słówkami czy osobno?

Myślę ze najfajniej byłoby zdobyc jakiś podręcznik/ćwiczenia i robić poszczególne zestawy - tam gdzie właśnie słówka z danego tematu mieszają się z gramatyka. Słówka świetnie wchodzą do głowy używane w zdaniu - wiec zawsze możesz zapisac jakieś przykładowe zdanie ćwicząc przy okazji gramatykę. Jeśli będziesz oglądała filmy albo seriale z napisami możesz zastopować, sprawdzić słówko którego nie rozumiesz, i zapisać w jakim kontekście w jakim zdaniu było użyte. Tak samo z piosenkami. Ważną rzeczą jest systematycznosc i regularne powtarzanie tego co juz zrobilas. Jeśli masz możliwość pójścia na kurs - tez polecam, szczególnie jeśli uczysz się języka od podstaw.

Akurat nie stać mnie na kurs, zamierzam uczyć się języków samodzielnie. Myślę, że dziennie mogłabym na to przeznaczyć tak 1-2 h. Słyszałam, że lepiej krócej, ale bardziej jakościowo.

Tak, grunt to systematycznosc. W internecie jest mnóstwo przykładowych zadań, zależnie od języka oczywiście. Najlepiej byłoby korzystać z takich które maja odpowiedzi, tak żebyś mogła się sprawdzać.

Tak też zrobię. Dodam, że w ciągu kilku lat chciałabym opanować czeski, rosyjski i angielski na poziomie B2 -C1.

jeśli nie znasz w ogóle języka to ciężko ci będzie nauczyć się samodzielnie. Warto pomyśleć o jakimś kursie. Na początku potrzeban jest pomoc, ktoś kto nas nakieruje jak się uczyć, sprawdzi wymowę itp. Samemu tego nie zrobisz

Jeśli chodzi o pomoc, to spróbuję namówić kogoś ze znajomych studiujących filologię, by mi pomagali.

kursy nie są aż tak drogie. poodkładaj pieniądze i będziesz w stanei pozowlić sobei na kurs. albo poszukaj obcokrajowca z tego kraju który chce się uczyć polskiego i wymiennie sie uczcie