Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mami276

Ciąża 5 miesiąc, 21 tydzień...Problem z wystawieniem zwolnienia L4 co robic?

Polecane posty

Witam...Jestem w 21 tyg, chodzę na praktyki już 3 rok w zawodzie fryzjer. Na wczorajszej wizycie lekarskiej prosząc o zwolnienie L4 dowiedziałam sie ze nie otrzymam ponieważ nic mi sie nie dzieje a pani doktor pracowała całą ciąże i nie moze kłamać w karcie lekraskiej.......tylko nie za bardzo rozumiem czy pani doktor zdaje sobie sprawe ze to w pewniej części jest praca chemiczna lakiery,farby,amoniaki,rozjaśniacze(pyłki), płyny do trwałej, na 8 godzinnej praktyce większość czasu spedzam w ubikacji a to przeciez nie o to w tym chodzi.......Nie wiem zabardzo co mam robić czy zmienić lekarza czy może po prostu próbować coś działas.....Jak myślicie...proszę o pomoc:) dziękuje ślicznie z góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak powiedziałam lekarzowi, że pracuje gdzie jest chemii trujaca opary itp to l4 chciał juz na pierwszej wizycie chciał dać. Jak zalezy ci na zdrowym dziecku szukaj innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do lekarza prywatnie za kasę ci da zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja szefowa nawet uważa że powinnam dostać...więc chyba jednak zmienie lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ogólnie lekarz jest wporzatku tylko chodzi o to zwolnienie i tu jest dylemat ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wyjaśnij lekarzowi w jaki sposób pracujesz, że masz styk z chemią i szefowa każe Ci iść na zwolnienie, bo nie chce Cię narażać. Jak to nie pomoże to zmień lekarza, bo wybacz, ale dla mnie nie wystawienie zwolnienia w takim przypadku to zaniedbanie. A ja nie chciałabym aby o zdrowie moje i dziecka "dbał" ktoś z takim podejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka jest fryzjerka, pracuje z ta "chemia" od 15 roku zycia, urodzila troje dzieci, za kazdym razem normalnie pracowala. W styczniu tego roku urodzila syna, cesarke miala w poniedzialek, a do pracy ostatni raz poszla w sobote :) Ona zyje, dzieci tez, zdrowe jak kon, wiec chyba nieco przesadzasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowie jest najważniejsze owszem ale każda ciąża jest inna nie można porównywać.....Dla mnie samej jest ciężko wytrzymać przy tych zapachach a jezeli mam spędzać połowe czasu na zapleczu to to jest bez sensu bo to nie o to chodzi....Pani Doktor powinna podać konkretny powód a nie tłumaczyć sie tym ze ona pracowała całą ciąże i nie bedzie kłamać w karcie lekarskiej......szczerze mówiąc poczułam sie tak jakby pani doktor potraktowała mnie jak gówniare.....!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 707gość
ja poszlam w 5 tyg ciazy i mimo iz byl tylko pecherzyk ciazowy to juz mi pani doktor powiedziala ze moze wypisac , na twoim miejscu zmienilabym lekarza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chemia może nawet spowodować u dziecka autyzm, leć do innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwna ta Twoja lekarka. Faktycznie lepiej zmien ginekologa. Swoja droga to ze ona pracowala bo dobrze sie czula nie znaczy ze wszyscy tez czuja sie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez pracowałam w salonie fryzjerskim ale tylko na recepcji, więc nawet jakoś specjalnie nie miałam kontaktu z farbami i całą chemią, a od ręki dostałam L4. Jak mój gin był na L4 a moje zwolnienie mi się skończyło to lekarz rodzinny bez problemu mi je przedłużył, nawet w takiej książeczce szukał jakiegoś numerka żeby wpisać do karty zdrowia i znalazł odpowiedni nr. Ja bym poprosiła o napisania przez lekarza odmowy wystawienia L4 z wyjaśnieniem. Zaraz by Ci L4 wystawił. I zmienilabym lekarza na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie tak działa że warunki w prac y są złe więc lekarz wystawia zwolnienie... Jest prawo pracy i to pracodawca ma obowiązek zapewnić Ci odpowiednie warunki, czyli np. brak kontaktu ze szkodliwymi czynnikami czy zmianę pozycji (nie możesz być 8 godz. na stojąco). Jeżeli nie ma odpowiednich warunków, powinien przenieść Cię na inne stanowisko albo zwolnić z obowiązków przy zachowaniu wynagrodzenia. Tak jest na umowie, ale na stażu chyba też obowiązują Cię te same prawa? W tym ty się orientujesz. Lekarz natomiast wystawia L4 ze względu na problemy medyczne, zagrożenie zdrowia twojego lub dziecka, więc gdybyś miała rwę kulszową, nadciśnienie, zatrucie ciążowe czy inne dodatkowe dolegliwości albo zagrożenie przedwczesnym porodem- to jest powód do L4. Są teraz częstsze kontrole i lekarz zdrowej kobiecie w prawidłowo przebiegającej ciąży nie wystawi zwolnienia... Ewentualnie jak chcesz kombinować to idź prywatnie albo naściemniaj lekarzowi o bólach brzucha czy innych problemach. Ja miałam ciążę zagrożoną, ale jak pod koniec ciąży miałam wizytę u innego lekarza to od razu pytał z jakiego powodu było zwolnienie- więc to nie jest takie oczywiste. To już kolejny temat na kafe- w pracy mi źle i ciężko, warunki tragiczne a lekarz nie chce dawać zwolnienia- no nie chce, bo lekarz jest od leczenia, a pracodawca od dbania o warunki odpowiednie dla ciężarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli nawet gdy zmienie lekarza nie mam co liczyć na L4 ?? z tego co się zorientowałam l4 zawsze powinno sie w ciązy dostac...bo jesli teraz nic sie nie dzieje nie ma zagrożenia wszystko ok......to jeżeli po dalszym kontynowaniu praktyki cos takiego nie daj boze wystąpi to wtedy jak zwykle nie bedzie winnego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię tego konkretnie do autorki, ale jak słyszę że któraś leci na l4 od 5 tyg ciąży, to mam tylko jednio zdanie do powiedzenia: w doopach wam się poprzewracało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem :) ale jeżeli jest taka potrzeba...pierwsze tygodnie są najgorsze ale każda ciąże jest inna........Jeżeli faktycznie jutro zmienie lekarza i mimo to l4 lekarz mi nie wystawi to chyba osbie odpuszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość156
tylko jak pracodawca nie ma jak zapewnic tych warunkow to pojscie na L4 w 5 tyg ciazy nie jest przewracaniem w doopie tylko obawa o swoje dziecko!! mi kazali nosic skrzynie na zatowarowaniu w sklepie , gdyby nie kolezanki z pracy dzisiaj bym to dziecko stracila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie zgadzam sie trzeba dmuchać na zimnne nic sie nie stanie kobiecie jak odpcznie sobie pare miesięcy przed porodem później już nie bedzie miala na to czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×