Czy zerwałybyście z facetem z takich powodów??

Pytam tak całkiem serio bo ja zerwałam z nim ale czasem jeszcze się zastanawiam czy nie przesadzam? Facet ogólnie bardzo pomocny bo i sprzątał i ugotował pysznie i rpzygotował pyszna kolacje od czasu do czasu, zawsze słowny, po pracy wracający prosto do domu, uwielbiający dzieci, czyszcioszek, pracowity... No ale..... Już po roku związku gdy mieszkalismy razem powiedział że jak mi coś nie pasuje to mam wracac do mamusi, potem takie teksty słyszłam w sumie raz na miesiąc. Nie okazujący czułosci, zero pocałunków zero przytulania w ciągu dnia, dla niego liczył się tylko seks a ja po roku braku czułosci na seks nie miałam ochoty. Mało zarabiał, tak że po opłaceniu mieszkania ( razem ze mną na spółkę) nie zostawało praktycznie nic z jego wypłaty aby cos odłozyć. Dość cześto mnie krytykował a to że długo spie, a że to zmęczona całe dnia jestem, a że to leżę a nie stoję, a że mam bałagan w szafie, a że to pranie nie zrobinione itd itp...

0/10

To nie jest żadne prowo

Rozumiem, mało zarabiał i nie miał kasy na gumki?

Tak. Taki facec nie jest dużo wart. On Cię gnębił i wykorzystywał bardzo dobrze zrobiłaś,znajdziesz kogoś watościowego a takich to skreślaj od razu! :*

Kasa kasą, nie zerwałabym tylko z powodu kasy. Bolały mnie teksty że mam wracac do mamusi i to w zwiazku który był świeży. I nie słyszłam tego raz czy dwa ale z 7 razy przy każdej wymianie zdań ( bo my nawet nie kłóciliśmy się).Gdy to mówił to czułam jakby latało mu czy jestem czy mnie nie ma. Do tego ta jego krytyka powodowala że nawet gdy miałam ochotę zdrzemną c się po rpacy to tego nie robiłam bo on to komntował że ciągle zmęczona jestem.Niby krytykował żartami ale takich szpilek było pełno. Czułam się przez to nie akceptowana przez niego.

a ty ciagle tutaj? ty wiele razy dostawalas odp, na co czekasz az cie pobije i wyzwie od najgorszych?

tak zerwałabym