Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomóżcie.. On mysli o ex czy to moje wymysły?

Polecane posty

Gość gość

Hej, jestem ze swoim chłopakiem kilka tygodni. Juz sama nie wiem czy wymyślam z tymi eks? Jakis czas temu zwiazalam sie na krótko z typem, dla ktorego byłam klinem. Ogólnie jestem kobieta atrakcyjna, przyjazna i z lekkim pazurem. Wewnątrz jednak nie wiem dlaczego jestem niezbyt pewna siebie. Nie chce cierpieć i dlatego co jakis czas zastanawiam sie czy moj obecny wciąż mysli o swojej eks. Myslec sobie moze, bo ja tez myśle o swoich poprzednich, ale problem jesli bedzie myślał w kategoriach tęsknoty itd. Nie moge na niego narzekać. Jest naprawdę cudowny, dba o mnie jak o księżniczkę. Juz po 2 i 3 tygodniach znajomosci był ciekaw czy możliwe jest zakochanie w tak krótkim czasie.. Ja jestem leciutko zdystansowana dlatego nie rozmawiam jakos z nim o swoich uczuciach na zasadzie "zaczyna mi zależeć...". Mimo wszystko ufamy sobie, wyjeżdżamy za miasto kilka razy, poznałam jego rodziców, przyjaciół, zabrał mnie na swoj mecz, nie skąpi na mnie pieniędzy, sam dzwoni na dzien dobry i na dobranoc. Ja także jestem dla niego czuła i troszcze sie, ale jednak przewaga zostaje po jego stronie. To, co mnie niepokoi to fakt, ze rok temu rozstał sie z laska, ktora go zdradziła. Byli ze soba z 2 lata. To zwiazek na odleglosc, wiec na co dzien sie nie widza. Maja siebie jednak na fb i widziałam, ze jeszcze w lipcu lajkowal jej fotki, dawał jakies smutne opisy o zranionej milosci przez ten rok. Jest ze mna szczery, wiec przyznał mi sie, ze dopiero jakis czas przed poznaniem mnie ogarnął sie po niej. Rzucił, ze cieszy go to, ze jej w przeciwieństwie do niego sie nie wiedzie i cieszy sie, ze polajkowala nasz zwiazek na fb... Wiem, dziecinne ale na każda drobnostke trzeba zwracać uwagę. No i naprawdę jest cudownie, ale zdarzyło sie kilka razy, ze wplótł ja w rozmowę "jechałem z teściem autem", "jak byłem z nia..", "jechałem z nia" czy to, ze jego byle były dziecinne, a tu wreszcie jest cos poważniejszego (jego słowa z wczoraj). Poza tym nie wspomniał nigdy jak ma na imie. Ja raczej nie pytam o nia i udaje, ze mam gdzies jej byle. Nie bede przeciez zgrywac taka co sie boi. Dodatkowo, kupił mieszkanie kilka minut ode mnie (zupełnie przez przypadek jeszcze przed poznaniem sie) i juz z jego ust wypływają słowa, ze bede i niego częściej nocować nizeli u siebie, ze kupimy razem psa (ktory bedzie niby nasz). Oboje przyznaliśmy, ze o sobie na poważnie myślimy. X Moze jestem pieprznieta i szukam problemu tam gdzie go nie ma? Jesteśmy po 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz w punktach? cholernie nie chce mi sie teraz przebijac przez ten elaborat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcialo mi sie czytac do konca. W sumie to przeczytalam tylko pierwsze zdanie. Moze jestes pieprznieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja doczytałem do "traktuje mnie jak księżniczkę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym byla wkurzona jakby byla lajkowala nasz zwiazek itp. Obserwuj ich znajomosc. Dobrze ze masz dystans bo to dopiero poczatek. Moze to ja jestem przewrazlowiona bo moj facet to kretyn, ale uwazaj na obietnice bo teraz brzmia słodko ale dobre 70% to klamstwa ; D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeczytalam I wedlug mnie robisz z igly widly ,ktos Cie zranil I teraz jestes ostrozna to zrozumiale ,ale nie wmawiaj sobie czegos czego nie ma..Chlopak jest z Toba szczery az do bolu bo wyznal ,ze byla go zranila ,a to wbrew pozorom nie jest latwe ,ciesz sie tym zwiazkem ,ta miloscia I nie marnuj czasu na glupoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×