czy śmierć będzie dla mnie lepsza niż życie

? mam tylko lub aż 26 lat, moim marzeniem jest odejsc z tego świata,gdyż choruje na rzadką chorobę jelit, waże tylko 41kg przy wzroscie 170 cm, nie mam faceta ani przyjaciół , żyje tylko za 500 zł.

Wejdź na stronę mimj.pl , posłuchaj mszy o. Daniela, podczas nich wiele osób doznaje uzdrowienia, jak masz wiarę to może być dla Ciebie ratunek, Jezus leczy także dziś

Wierzę Ci martyna. Ostatnio czytałem książkę w której było opisanych ponad 100 świadectw osób uzdrowionych podczas mszy o uzdrowienie lub po modlitwie.

Taaaa, ciekawe że te "cuda" nie mają pokrycia naukowego i tylko 100 ich było? "wow".

Smierc i tak cie dopadnie i tak. A zycie moze cie jeszcze zaskoczyc. Nigdy niemow nigdy:-)

Na tym polegają cuda że nauka nie potrafi ich wyjaśnić. 100 było opisanych w książce a uzdrowienia są dokonywane podczas każdej mszy u ojca Daniela i na pewno podczas wielu innych mszy z modlitwami o uzdrowienie których w Polsce nie brakuje. Tylko niedowiarki myślą że Jezus uzdrawiał tylko jak żył na ziemi. Jezus uzdrawia także teraz wystarczy poczytać i posłuchać świadectw uzdrowionych ludzi żeby się przekonać.

uzdrowienie jest możliwe ale tylko wtedy, gdy się głęboko wierzy i nie ważne w co, aby wierzyć. Polecam książkę "potęga podświadomości" jest tam opisanych kilka cudów i to nie tylko dotyczących chrześcijan, ale i ludzi innych wyznać. Musisz się modlić, wierzyć i ufać Bogu i być pewna, że zostaniesz uzdrowiona. Nie możesz wątpić. Jezus uzdrawiał, bo Ci których uzdrawiał mu wierzyli, ślepców, którzy przyszli do niego pierwsze co to spytał, czy wierzą... oni Mu odpowiedzieli, że tak, więc powiedział "Niech wam się stanie według waszej wiary", Rozdał rozkaz ich podświadomości a oni uwierzyli i doznali uzdrowienia. Nie ważne jakiego jest się wyznania i w co się wierzy ważne, aby w ogóle wierzyć. Naprawdę polecam tą książkę o której wspomniałam.