porada pilnie potrzebna :)

pewien facet bardzo mi sie podoba, mówi ze go podniecam i chciałby się ze mna spotkać, oczywiście chodzi o seks...z jednej strony jest bardzo nakrecony na to spotkanie a z drugiej mowi ze żona go pilnuje...i nie bywa nigdzie praktycznie bez niej, twierdzi że spotkamy się jak tylko uda mu się to obejść, ale trwa to już dobre 2 tygodnie, o co chodzi?? :)

o ten tramwaj co nie chodzi :D kolejna chetna do zakladania tematow: ktoredy do raju kiedy on wraca do zony udajac ze byl w delegacji

Delegacje odpadają bo jak już to jeździ z innymi pracownikami i w ogóle łatwo to sprawdzić. Ale to możliwe, że nie może się na troche wyrwać sam z domu...? Może tak, ale w takim razie musze coś wymyślić :)

dlaczego nie chcecie mi doradzić? chcę się puścić z żonatym facetem, coś w tym złego czy co?

ten ostatni wpis nie mój :) ale nie przesadzajmy, nie pisze ze wszyscy, ale ten facet już i tak na pewno zdradził albo bedzie zdradzał, wiec dlaczego nie ze mna...

Chcesz siè puscic z mèskim ku'rwi'szo'nem? A jakiej porady potrzebujesz? A moze awansem rozgrzeszenia? Obys nie złapała czegos niemiłego...

chce mu pomóc wyrwać się z domu skoro nie wie jak to zrobić;]

jakby chciał to by już znalazł sposób widocznie obskakuje kilka panienek i na razie dla ciebie nie znalazł czasu. Widzi że jesteś chętna ale ma na razie lepsze ale jakby co to robi ci nadzieję. A ty głupia wierzysz że nie ma jak wyrwać się z domu

w sumie to wierze, że pewnie ma z tym problem, może już kiedyś były takie sytuacje i teraz żona ma go na oku

piszcie prosze co sadzicie :)

sądzimy, że jesteś k/urwą i na dodatek głupią