Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak karmiłyście piersią czy butelką?

Polecane posty

Gość gość

i jak długo udało wam się karmić piersią? czy wspomagałyście się butlą? jaka butla się u was sprawdziła? i którą metodę uważacie za lepszą, wygodniejszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończ już!Milion tu takich tematów a ta zaklada nowy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikuś690
ja karmiałam piersią prawie 2 lata, a przez pół roku przez nakładki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piersią 8 miesięcy. Było mi tak wygodniej niż butelką. Przez całą ciążę mowilam ze tylko butla i karmić piersią nie będę. Jak synek sie urodzil to w szpitalu zaczęłam karmic cyckiem i tak zostalo. Przekonalam sie że tak mi porostu wygodniej. Mialam mleko w idealnej temperaturze zawsze gotowe do podania :-) zwłaszcza w nocy to bylo zbawienie :-) ale jak ktoś woli karmic butlą to ok. Nie moja decyzja. Kazda matka powinna decydować sama co jest dla niej i dla dziecka lepsze. Bezsensu męczyć sie z karmieniem piersią jak komuś to nie pasuje. Jak to mówią :szczesliwa matka to szczęśliwe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edith_a
ja karmilam i piersia i butelka, piersia zdecydowanie wygodniej i szybciej, bez zbednego sciagania i w ogole, ale wiadomo, ze nie zawsze jest rozowo, bo zdarzaja sa nawaly, zastoje, zapalenia i trzeba sobie jakos radzic... bywa tez ze trzeba nagle wyjsc, a dziecko nakarmione byc musi i wtedy przydaje sie laktator i butla, u nas sprawdzil sie avent natural, dzieki niej maly nie odzwyczail sie od cyca, bo musial wlozyc troche wysilku w ssanie, wiec podobnie jak przy piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmię piersią. Tak jest wygodniej. Mam nadzieję karmić do dwóch lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piersia karmie ciagle , moj syn ma juz 9 lat :) ani razu nie byl chory piers jest super suuuuuper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie wygodniejsza butelka i tak karmilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co matka, to inna opinia, jak widzisz ;) ja karmiłam trochę piersią, ale nie czułam się przy tym zbyt dobrze, synek bardzo gryzł mi sutki, wiecznie popękane, pokrwawione, osłonki niby pomagały, chroniły, ale mały kiepsko przez nie jadł :/ w końcu przeszliśmy na butlę i obydwoje jesteśmy zadowoleni, mały zdrowy i najedzony, a ja wreszcie nieobolała, przez pierwsze 6 miesięcy ściągałam pokarm laktatorem i podawałam butlą, sprawdził się avent i już przy nim trwały tylko zmieniając smoczki, na takie z większym przepływem :) i ten system się sprawdzał, potem zaczęłam wprowadzać mm i bardziej stałe pokarmy, bo mówią, że pokarm mamy jest najlepszy właśnie do 6 miesiąca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do roku tylko piersią, dla mnie było to praktyczne i wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piersią i butelką naprzemian, najpierw moje odciągane mleko. Potem musiałam karmic butelką mm bo brałam silne leki i jak mała miala 8 miesicy to przestała wogole chciec mleko z butli(tzn piej raz koło 5 rano)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmię piersią, bez wspomagania się mm. Syn ma 21 msc. Planuję karmić pokarmić jeszcze na pewno 3 msc., może troszkę dłużej, zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja karmiłam piersiowym z butli. Młoda urodziła się jako wcześniak, w inkubatorze pokochała butlę, ale z moim mlekiem, bo mm nie tolerowała. Długo walczyłam, żeby nauczyć ją cycka, ale nie wyszło. Udało się za to karmić z butli moim prawie 2 miesiące. Jestem z tego dumna, bo kosztowało mnie to dużo siły- częste ściagnie, długie karmienie i mąż tylko w weekendy. Przeszłam 4 laktatory, żeby pobudzić i utrzymac laktację, w poszukiwaniu tego, który ułatwi mi zycie. Skończyło się na elektrycznym (przy tak częstym ściaganiu tlyko elektryczny) LOVI prolactis, a można go przerobić na ręczny. Był super pod wieloma względami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
piersią,mala ma rok i 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×