Absolwenci Oxfordu i LSE ładują na długi czas w barach i pizzeriach

Bo sytuacja na rynku jest ciężka. Takze nie odpowiadajcie, ze w uk jest pełno pracy i ze ludzie z fachem/zawodem/wykształceniem tak łatwo ja znajdują.

Po kierunkach takich jak prawo i ekonomia na przykład.

Rozumiem, ze jestes po Oxfordzie i nie masz pracy skoro tak twierdzisz? Znam kilku absolwentow Oxfordu i już na studiach mieli prace. Tak samo z wieloma ludzmi z mniej prestizowych uczelni. Pracy nie dostaniesz tylko dlatego ze masz papierek z uni bo to kazdy glupi moze. Doswiadczenie, obycie i znajomosci, wyjazdy na spotkania, konferencje, warsztaty, poznawanie ludzi. Jak komus sie nie chce to pozostaje niezauwazony a praca z nieba nie spada ;)

A gdzie jest napisane ze odrazu po ukonczeniu maja bog wie gdzie pracowac...poza tym nie oszukujmy sie duza grupa tych absolwentow jest werbowana jeszcze przed ukonczeniem uczelni takie mozliwosci daje tylko prestiz takich uczelni jak oxford gdziew pl tak jest? Ja jestem wykwalifikowanym fizolem przyjezdzajac do uk w ciemno rok temu znalazlem prace za 10.50 po 2 dniach uwazalem ze to mala stawka i 3 tygodnie pozniej na spokojnie szukajac znalazlem inna ta sama branza 12/h moze nie ma pracy na magazynach nie wiem bo nie pracowalem chociaz sporo moich znajomych robi i wiekszosc nienarzeka maja stake od 10-12 sa tu srednio od 4-6 lat

Jak ktos chce to znajdzie prace i koniec. Dla mnie nie ma znaczenia czy czlowiek po uniwerku czy zwykly fizol, wazne że ciezko pracujacy. Wszyscy ci, ktorzy narzekaja ze nie ma pracy to lenie ktorym sie po prostu nie chce myslec. Chca prace od razu, wysoko platna i jeszcze najlepiej zeby nie musieli duzo robic. Smieszy mnie to, jak ludzie naoogladaja sie filmow/seriali o lekarzach, prawnikach itp a potem oczekuja takuego zycia... Nie trzeba zkonczyc Oxfordu zeby miec dobra prace.

Zkonczyc? Really?

Really to sobie na lodówke przylep. Polonistka hipokrytka ;)