2 latek wędruje w nocy do łóżka rodziców.

Witam, od miesiąca mam problem z dzieckiem, które wstaje ok 1 w nocy i przychodzi do nas do łóżka, po czym kładzie się na moją poduszkę zasypia od razu. Wcześniej nie było takich problemów, spał cała noc u siebie. Tak myślę, czy mu nie zakładać na noc szczebelków aby nie mógł wychodzić z łóżeczka w nocy i nie przemordować się wstawaniem do niego to może sobie przypomni, że śpi się całą noc u siebie. Zasypia w swoim łóżeczku, ja tylko siedzę koło niego, zajmuje to góra 15 min i śpi, aż do 1-2 w nocy gdy zmienia łóżko.

Mój też przychodzi, z tym że mój dopiero nad ranem, nie zabraniam mu, przecież nie będzie wiecznie tego robił, a wszyscy się lubimy poprzytulać tacy rozespani. Szczebelki chyba niewiele w tym wieku pomogą, wyjdzie górą po prostu... i też uwierz że lepiej żeby wychodził normalnie niż na pół śpiący, po ciemku gramolił się górą. Jak bardzo Cię to męczy to po prostu konsekwentnie odkładaj, może zaskoczy.

mój też przychodzi i tulimy się do rana :)