Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ateista

Polecane posty

Gość gość

jak postrzegacie ateistów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postrzegam siebie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze bo to najbardziej normalni ludzie na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że około 15-20% naszego społeczeństwa to Ateiści. w sumie to bardo dobrze ;) Pozdrawiam ateistka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tacy z was prawdziwi ateiści, a w Wigilię dzielicie się opłatkiem. I te wasze tłumaczenia że Boże Narodzenie to tylko tradycja, jedyny okres kiedy możecie spotkać się z rodziną (???). I na groby ze zniczami też latacie na wszystkich świetych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja osobiście jestem tolerancyjnym człowiekiem, ale szczerze nie rozumiem ateistów. Nie rozumiem jak można nie wierzyć w nic. Człowiek jest stworzony do wiary, a wiara czyni cuda. Jest tyle przykładów uzdrowień za sprawą głębokiej wiary i to nie tylko w chrześcijaństwie ale i w innych wyznaniach. Nie ważne jakiej jest się religii, ważne by w ogóle wierzyć, a wtedy cuda same będą pojawiać się w naszym życiu. Gorąco polecam książkę: "potęga podświadomości" - Josepha Murphay'iego nie wiem jak poprawnie odmienia się te nazwisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więcej odwagi wymaga nie wierzenie w nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ateista to osoba która nie wierzy i nic do tego nie ma wigilia czy wszystkich świętych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ateista nie musi być kompletnie niewierzący, ateizm to brak wiary w boga, a są religie które bogów nie uwzględniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat dzielenie się opłatkiem to tylko polska tradycja, nie ma nic wspólnego z wiarą w Boga. Święto zmarłych zaś to pogańskie dziady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nijak trochę nie potrafię sobie wyobrazić ich że tak powiem... wizji tego co ponad materialne, że niby życie to jest taka książka, która się zamknie i już? bez epilogu? hm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie mam problemu ze składaniem życzeń na święta, to miłą tradycja, a przecież dobrze im życzę, więc w czym problem? Na grobach nie byłam od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mieszkamy w Polsce i tutaj zwyczaj dzielenia się opłatkiem jest ściśle związany z Bożym Narodzeniem, dlatego nie dzielimy się opłatkiem np.3-go maja. A jesli jesteś ateistką to dlaczego w ogóle odwiedzasz groby bliskich skoro po śmierci,twoim zdaniem, nic nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto powiedział, że ateiści wierzą, że po śmierci nic nie ma? Sprawdź lepiej czym jest ateizm. Poza tym warto dbać o pamięć bliskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi trochę żal ateistów bo to biedni ludzie muszą być skoro nie wierzą w Boga ani życie pozagrobowe. Co to za życie bez nadziei, jakbym nie wierzył w nic czyli i że mam duszę to bym czuł się jak zwierzę, umrę i nic nie pozostanie po mnie i po co w ogóle żyć jak się nie wierzy w Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwy ateista odcina się od wszystkiego co związane jest z religią i nie bierze udziału w obrządkach bo "są miłe". Równie dobrze możesz składać życzenia bliskim w pierwszą środę października. Dlaczego akurat to robisz w dniu kiedy narodził się Bóg w którego nie wierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo lubię tradycję świąt - i nie wiem kim jesteś żeby mówić jaki jest prawdziwy ateista skoro najwyraźniej nie wiesz, że np. buddysta jest ateistą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ateista wierzący w życie pozagrobowe??! No tego to jeszcze nie grali. A czy po "tamtej stronie" jest jakiś podział na ludzi dobrych i złycch, kto to osądza jesli nie ma Boga, odpowiedz mi drogi ateisto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są ludzie którzy wierzą w różnego rodzaju energie, inne wymiary itd. Akurat nie moja bajka, ale określenie "ateista" dotyczy wyłącznie osób które nie wierzą w boga, a jest masa religii ateistycznych. Wracając do świąt - moja rodzina jest wierząca, obchodzą święta, czemu mam z nimi nie spędzić świąt skoro mnie zapraszają, chcą mnie widzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buddysta wierzy w Absolut, siłe wyższą więc nie jest ateistą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to siła, nie osoba, więc nie jest bogiem ;) Teoretycznie można wierzyć w jakieś "siły nadprzyrodzone", chociaż głupi ludzie często dodają to do definicji ateizmu. Jeżeli o mnie osobiście chodzi to nie wierzę w boga, energie, siły sprawdze i życie pozagrobowe, a mimo to szanuję pamięć zmarłych i nie mam alergii na ozdoby świąteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem czym jest ateizm i zazwyczaj jak ktoś nie wierzy w Boga to i w życie pozagrobowe też nie, oczywiście można napisać na kafe, że w życie pozagrobowe tak, żeby Cię nie wzięli za osobę bez wyobraźni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są ludzie wierzący w lecznicą moc kryształów, więc przyjmuję wszelkie wersje i nie oceniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekazdy ateista wie ze teoria Darwina wziela w leb:-) . Bozia z wami teoretykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzięła w łeb bo to już nie teoria a praktyka poniewaz wszystkie założenia Darwina sprawdziły się materialnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ateista może być zabobonny?Bo moja bratowa, z którą nie można normalnie porozmawiać na temat wiary i Pisma świętego bo wszystko neguje, a z drugiej strony nie znam tak zabobonnej osoby- w ciąży nie miała łańcuszka na szyi bo dziecko się udusi, po narodzinach dziecka zawiązała mu czerwoną nitkę na rękę, wierzy w jakiś uzdrawiaczy co leczą jajkiem itd. Czy takie zachowanie gryzie z ateizmem czy raczej to nic niezwykłego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buddysta jest agnostykiem, a nie ateistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, że może być następny gość - to już zależy od tej osoby, nie wciskaj nikomu słów do gardła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też kiedyś byłam ateistką. Ale.. najpierw w wypadku zginęła moja o rok starsza siostra, miała 16 lat. Rok później odszedł tato- guz mózgu- w 3 miesiące po diagnozie. 1,5 roku później mama- nowotwór piersi- 6 miesięcy po diagnozie. Przez 2 lata nie żyłam, wegetowałam jak roślina. Poznałam męża, pomógł mi się pozbierać. 3 lata później ślub. Zaszłam w ciążę po roku starań. W 6 miesiącu ciąży- wypadek. Ja z córeczką wyszłyśmy cało, mój mąż przyjął całe uderzenie na siebie. Lekarze nie dawali szans, za duże obrażenia wewnętrzne. Wymknęłam się do kaplicy szpitalnej- miałam zakaz chodzenia. Płakałam i modliłam się. Jak mówią, jak trwoga to do Boga. Obiecałam, że nigdy w Niego nie zwątpie, przeprosiłam za brak mojej wiary, i błagałam o życie męża. Po 2 dobach stan męża zaczął się poprawiać, lekarze mogli podjąć się operacji. Minęły 4 lata, mąż po ciężkiej walce, jest cały i zdrowy, oprócz lekkiego utykania. Może to zbieg okoliczności, choć ja wierzę, że nie. Kiedy się modliłam, czułam to coś, nie da się tego opisać. Moja wiara dzisiaj jest równie silna jak wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×