Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dawniej lepiej było

Polecane posty

Gość gość
to są ci co przy korycie... zwykły śmiertelnik może pomarzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi większość ludzi mówi że było znacznie lepiej wtedy niż dzisiaj ale dwie osoby z rodziny mówia że wcale tak nie było a wy jak uważacie ? kto tu ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a są przy korytku te dwie osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta większość ma rację wg mnie... też wolałem tamte czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w bloku na 4 piętrze, a na dole jest śmietnik i codzien widzę jak ludzie w nim grzebią... codzień przychodzi ojciec z malym może 5-letnim synkiem i szukają resztek jedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie żyłem ale mnie się wydaje że lepiej było w tych czasach i szkoda że wtedy nie żyłem, zapewne były jakieś perspektywy na życie a dzisiaj co jest jakie perspektywy są!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś liczy się kasa... jesli ją masz- jesteś kimś a jeśli nie to jesteś nikim, nikt się z tobą nie liczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety tak jest dzisiaj, dzisiaj liczy się kasa jak jesteś ustawiony czy masz dobrą prace a jak nie to jesteś nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młodzi dziś mają ciężko, bo jak mają załozyć rodzinę skoro nie ma pracy?A jesli już jest to przeważnie na śmieciową umowę za grosze... Znam ludzi po studiach którzy pracują na takich umowach i o kredycie na mieszkanie mogą pomarzyć...Trzeba miec znajomości zeby dostać dobrą pracę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to mówie , wiem jak to wygląda sam staram się o lepszą prace aby być lepiej ustawiony sam pracuje na zlecenie i wiem jak to jest ,zadnych perspektyw na przyszłość musze z tym coś działać i staram się robie co mogę ale nie jest łatwo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madagaskar669
Skoro w socjalizmie żyło się lepiej to dlaczego miliony ludzi z całego bloku wschodniego uciekało na zachód na z zachodu nikt nie emigrował do tego socjalistycznego raju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę, czytam to wszystko jak opowieści o żelaznym wilku, a mam dopiero 50 lat. Czy naprawde nikt nie pamięta jak było? Praca... była, ale czy sie stoi czy się leży,... itdp więc płaca też odpowiednia, Ktoś pisał o 50 - 100 dol/arów,( australijskich chyba). Ok. 20. Ustawieni byli tylko komuchy i trochę rolnicy i górnicy (za zagraniczne kredyty). Zapomnielibyście o najzwyklejszych jean sach, bo tylko w P e w e k s i e za bardzo ciężkie pieniądze. Ciekawe jak dziewczyny by się ubierały i malowały - ciuchów nie było, a jak były, to worki. Dzieiejsze lumpeksy to wtedy były "komisy" z cenami z kosmosu, Nie było nawet kremu Niv.a. O szam/ponie, mydle i paście do zębów zapomnijcie, każdy "organizował"jak mógł. Dziewczyny - zapomniałybyście o podpaskach, a nawet zwykłej wacie czy... ligninie - towar na wagę złota. że nie wspomnę o papierze toaletowym. Byle sklepowa z z GS była królową na całą okolicę, miała "dostęp". Upodlenie normalnego człowieka było gigantyczne. Niedostępne samochody na talony dla prominentów i przodowników w pracy odsprzedawane za 10 krotność ceny. Benzynki, Kochani było 20l na miesiąc. Paszporcik..... śmiech na sali - siedź na d***e i nie podskakuj. Na telefon czekalibyście 20 lat a na mieszkanie jeszcze dłużej. No i obowiązkowy pochód pierwszomajowy bo jak nie - można było wylecieć z pracy lub szkoły. Całe dzielnice i miasteczka odłączane na wiele godzin od prądu (kilowaty nie na straty) ciemno, ciemno, i przerażająco. Ludzie - przyswojcie jedno - jak ktoś nie był partyjny (sklepy za żółtymi firankami), nie miał mamusi sklepowej lub nie był dopieszczanym rolnikiem był nikim i nie może mieć dobrych wspomnień z tego czasu. Te wspomnienia, to tylko sklerotyczna tęsknota za młodością. Dobre rzeczy jakie pamiętam, to tanie leki i tanie książki (ocenzurowane, ale były). Miś, Alternatywy 4 czy Rejs są dziś odczytywane tylko jako kultowe komedie, nikomu nie chce się dostrzec (lub uwierzyć ) tego ogromu absurdu, który brał się z życia, bo tak ono wyglądało. Dedykuję wszystkim zapominalskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie to jest zagadką, wszyscy mieli pracę,rosła produkcja,ludzie mieli pieniądze,a brak było podstawowych /jak pisze gość wyżej środków do życia/. Gdzie ta produkcja była w czyich magazynach? Bo dziś ludzi pracujących jest mniej, jest więcej towarów na rynku,brak pieniędzy u normalnego zjadacza chleba/ kraj podążą w coraz większe zadłużenie zagraniczne o którym się teraz w ogóle nie mówi/. Logika wskazuje w których czasach było lepiej dla Polaków. I jeszcze jedno przedtem ludzie mieli dużo środków płatniczych na kontach a dziś żyją w większości na kredyt /o których nikt nie pisze ani nie mówi/. Dawne czasy oparte były na praworządności / kontrole z różnych instytucji chlebem dnia powszedniego/ , dziś żyje się "róbta co chceta"/ czasy dla ludzi z "incjatywą"/ cwaniaków, kłamczuchów, ludzi oszukujących państwo lub drugiego człowieka/ bo tylko ci mają pieniądze. Kiedyś korzystało się z PKP nagminnie, gdzie wsiąść do pociągu i usiąść graniczyło z cudem, dziś czekamy na pendolino tylko ciekawe kto nimi pojedzie/ agresja młodych ograniczy przejazdy nocą i nie tylko/. Na razie w mojej okolicy remontują tory , może doczekam skorzystać? Mimo wszystko wolę dawne czasy/gwarantowały mi bezpieczeństwo życia/. Dziś żyję dniem dzisiejszym bo nie wiem co może być jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety taka jest prawda... cwaniakom dziś żyje się dobrze a biedny i niezaradny musi umierać bo Panstwo ma go gdzieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dawne czasy oparte były na praworządności" -przepraszam, ale to chyba nieporozumienie. Kontroler wyjeżdżający z kontrolowanego zakładu obładowany czym się dało. Rubel transferowy...??! PKP - tak, korzystało się nagminie, bo ludzie nie mieli samochodów! Sorki, ale wolę dzisiejszy, daaaleki od doskonałości świat, niż upokorzenia i strachy komuny. Komuny, która nauczyła ludzi, że niezależnie od wszystkiego "należy się" i po co pracować?. A bezrobocie i wszystko, co z nim związane przyczynę ma prostą - dziś pracę ówczesnych 50, 100 ludzi wykonuje jedna maszyna, komputer czy coś innego. A ludzi 25% więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kredyty? To nie jest wymysł dzisiejszych czasów. Moi Rodzice za komuny wszystko musieli kupować na kredyt, który spłacali długie lata. Mama pracując na cały etat a Ojciec na półtora. Klucz na szyję i radź sobie sam od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak... teraz mamy zieloną wyspę, wszyscy są szczęśliwi więc jak tu narzekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa... kraj miodem i mlekiem płynący...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem tak : każdy kij ma dwa końce. Wtedy absurdów była masa ale teraz jest chyba więcej. A te opisywane przez niektórych kolejki, brak papieru toaletowego, benzyna na kartki to już efekt końca lat dziewięćdziesiątych kiedy to styropianowcy we spół z komuchami celowo niszczyli wszystko, podburzali do strajków itd, aby później przy okrągłym stole uwłaszczyć się czym tylko można i mieć was obecnie w d..e. Ja pamiętam pełne sklepy i dostatek wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
errata, miało być końca lat osiemdziesiątych. przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
majteczki w górę i prosto w dziurę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ,no i lepiej było bo nie było polsatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i w dziurę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj z praca jest tak ciężko, male zarobki przeważnie to młodzi dostają umowe zlecenie, bez doświadczenia jest ciężko coś zdobyć. Ja pracuje na zlecenie i wiem jak to jest, a dawniej jakoś ludzie zdobywali prace i kariere robili a dziś co jest., żadnych perspektyw nie ma, dzieci się mało rodzi, coraz więcej ludzi się rozwodzi itp A jakoś nic się nie zapowiada że będzie lepiej, przemysł rolnictwo, gospodarka itp się nie rozwija, firm upada dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też uważam że dzisiaj są porąbane czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było lepiej. Tylko w telewizji teraz wmówia ludziom że teraz jest lepiej. Dla nielicznych lepiej.. Ktos pisał że 20 dolarów sie zarabiało. I co z tego. Jak opłaty za mieszkanie były smieszne. Nikt nie kazał sie w pewexie ubierac aby przeliczac to na dolary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zylam w tych czasach ,wspominam dobrze lepiej niz teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×