Ktoś stoi pod moim domem

Czy dziwonić na policję?

Zanim przyjedzie Policja, Ty już dawno będziesz martwa.

Oj co ma zrobić?

Pozamykaj wszystko. Sama jesteś ? Jak ja bym mieszkał w domu to z pewnością kupił bym sobie broń osobistą. W razie w.

gość Porozmawiaj z nim szczerze.

Mieszkanie to co innego. Chyba, że mieszkasz na jakimś zadupiu nie wiadomo gdzie.

Nie znam gościa. Wszystko mam pozamykane.

A co robi, może na kogoś czeka albo co, ciężko powiedzieć.

Mieszkam przy lesie

W domu rodzinnym ? Sama mieszkasz ? Masz broń ?

Jeżeli to nie jest prowokacja - doskonale wiem, co czujesz. Kilka lat temu, gdy mieszkałam jeszcze w moim rodzinnym domu, często zdarzało się, że zostawałam sama na noc. Niejednokrotnie ktoś akurat szwendał się w pobliżu domu, pukał do okien i dzwonił do drzwi, nawet o 3/4 w nocy. Myślałam, że na zawał padnę, gdy pewnej nocy przechodziłam przez ciemny pokój i zobaczyłam w oknie czyjąś twarz. Co ja wtedy przeżywałam. :o

Jak tam, poszedł sobie ?

Pewnie nie żyje. W końcu mogę spokojnie iść spać.

Sądzisz, że znalazła naładowaną strzelbę w szafie.

Żyje On nadal stoi i gapi mi się w okna

To zadzwoń niech zobaczą czego tam szuka, od tego są, będzie dobrze :)

gość Nie żyj już, proszę, bo chcę iść spać.

Hooj zrobie ci na złość

Idę sobie obejrzeć Johnny English, napisz później kto to jak się dowiesz albo coś, do świtu już blisko, trzymaj się, hang on :D

Tobie radził bym obejrzeć Kevin sam w domu w ramach treningu ;). To pewnie nikt taki, nie martw się :)

Do świtu to ona już będzie poćwiartowana i rozrzucona po całym domu. :D

Dobranoc.

Dobranoc

"Niejednokrotnie ktoś akurat szwendał się w pobliżu domu, pukał do okien i dzwonił do drzwi, nawet o 3/4 w nocy" Ale po co tak robili? :-o

Chcial se zamoczyc a sknera mu niedala:-(

Od moczenia są prostytutki.

Kasiaszatanistka1994, nie mam pojęcia. Przypuszczam, że były to jakieś miejscowe pijaczki, które szukały rozrywki, a że akurat u mnie świeciło się światło o tak późnej porze, to postanowili mnie odwiedzić. ;)