Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak załatwić cesarkę

Polecane posty

Gość gość
(..)Psycholog Ruth Feldman z Bar-Ilan University i jej współpracownicy badali poziom oksytocyny u 62 kobiet na trzech różnych etapach: w czasie pierwszego trymestru ciąży oraz w czasie połogu. Badania pokazały, że kobiety z wyższym poziomem oksytocyny w pierwszym trymestrze tworzyły silniejsze więzi ze swoimi dziećmi. Również te z wysokim poziomem oksytocyny w czasie całej ciąży i w połogu wykazywały więcej zachowań specyficznych ukierunkowanych na dziecko: tworzenie i śpiewanie piosenek, kąpanie i karmienie w szczególny sposób. (...)<------ o porodzie ani slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie załatwiłam z lekarzem prowadzącym i nawet za darmo mi się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko masz racje że chcesz cc , sn to jest koszmar najpierw wywoływanie oxy masaże szyjki i inne atrakcje bolesne jak h****ra potem kilkanascie godzin skurczy , parcie nacięcie krocza, szycie też boli niestety a potem nie można siedzieć kilka tygodni na tyłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cc to jest godny poród , nie dziwię sie za chcesz cc , sn to jest masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie takie proste załatwić cesarkę lekarze nie chcą robic nawet kiedy trzeba gdy są wskazania każą rodzić naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do psychiatry po zaświadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kilka miesięcy po takim CC. Od razu postawiłam sprawę jasno i zapytałam czy poprowadzi moją ciążę z tym że na koniec chcę cc, musiałam tylko pójść do ortopedy oczywiście ciążę prowadziła mi gin prywatnie, ortopeda też prywatnie. Urodziłam kilka lat wcześniej naturalnie i jak piszecie o metodach pokonanie bólu i aktywnym porodzie, to jestem szczerze zdziwiona bo nie zaproponowano mi nic z tych rzeczy za to rodziłam na leżąco, na sucho tzn bez wód, 2 dni skurczy krzyżowych i wymiotów, zero jedzenia i picia, w pakiecie za to były masaze szyjki, rzeczywiście mega metafizyczne doswiadczenie- czułam się jakbym miała za chwile przejsc na druga strone. Po porodzie miesiąc nie mogłam chodzic bo miałam tak głębokie nacięcie, które nie chciało się goić. Autorko, mam porównanie pomiędzy sn i cc, i cięcie jest świetną metodą jak dla mnie to po prostu śmiech w porównaniu do porodu naturalnego. Kilka dni po cc nie czułam żebym rodziła. Dodam, że choćby nawet o wiele bardziej mnie bolało to i tak nie do tego stopnia żeby krzyczeć jak zwierzę, a te odgłosy to na porodówkach norma. No i uszkodzenia okołoporodowe łącznie z niedotlenieniem których przy CC przecież nie ma. Chyba ze na skutek zbyt późnego cięcia, ale nie o tym tu mowa. Szczerze polecam CC, a mam porównanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, ortopeda dał mi zaświadczenie że mam pewne dolegliwości związane z kręgosłupem i zaleca rozwiązanie ciąży przez CC, narzekałam na kręgosłup mojej ginekolog żeby nie było że sobie to z palca wyssałam.... I tak nie mogą robić prześwietlenia, bo kobieta jest w ciąży. Skierowanie na cc od psychologów, okulistów są często podważane. Ortopedyczne bądź neurologiczne nie, bo to poważniejsze sprawy. I jeszcze najlepiej gdyby miał ci robic cięcie lekarz prowadzący, wtedy masz pewność że się wszystko uda. Ja bałam sie aż do momentu znieczulania że mi każą rodzić sn, a już miałam skurcze. W zasadzie pojechałam kilka dni przed terminem na umówiony dzień a kilka godzin wczesniej się zaczęło. Fart.... Nic więcej nie dawałam, poza płaceniem za wizyty kontrolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już urodziłam to wszyscy nawet sprzątaczka z mopem zaglądali mi na zakrwawioną i podartą pipkę przed szyciem kiedy leżałam jeszcze z nogami w górze. Kręcili sie jacyś tatusie którzy szukali gdzie rodzi ich żona. Przecież to nie jest personel medyczny... Chwilę po porodzie byłam jeszcze w szoku i nie zareagowałam ale jak sobie teraz przypominam to wszystko to do tej pory czuje się jak krowa która sie cieliła a obok gromada chłopów ją trąca pociąga i krytykuje. To jest trauma dla mnie, dziecko jest zdrowe chyba cudem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×