Narodziny z niespodzianką :)

A ja muszę się wszędzie pochwalić, póki mogę, bo zaraz będzie dla Domi pora karmienia! Kochane, wreszcie wróciłam i jest już po wszystkim. Powiem Wam, że o ile ciążę znosiłam bardzo źle, to poród miałam znośny, chyba dzięki moim ziółkom, które dość późno odkryłam - żałuję, że nie znałam ich wcześniej, może wtedy ciąża mijałaby mi lżej i masażom, bo ćwiczyć to mi się nie bardzo chciało. Teraz za to nie mam ani chwili spokoju...nasza niunia daje popalić! A wiecie, że było zaskoczenie? Miał być chłopczyk, już nawet wybraliśmy imię -Grześ, a tu niespodzianka - i mamy Dominikę! Chyba z niej będzie chłopczyca... Powiedzcie mi czy Wy też doświadczyłyście takiego zaskoczenia? Z jednej strony nawet się cieszę, chociaż właściwie płeć nie ma znaczenia, ale z drugiej - rzeczy kupowaliśmy pod chłopca i teraz Domi nie ma takich dziewczęcych akcesoriów...może potem będzie miała. Powiem Wam, że ledwo żyję, a mimo to mam tyle radości - w ciąży tak nie było...teraz mi dużo fajniej! Jak będę miała czas to będę zaglądać, pisać i podczytywać co ciekawsze wątki. Po prostu bardzo chciałam się podzielić swoim szczęściem ze światem - najlepiej całym!

widać lekarz miał słabe usg albo słabo się na usg znał.

Domi:O

Serdecznie gratuluję. A ja się cieszyłam ,ze w czwartek być może poznam już pleć mojego maluszka :) A jednak widać, że bywają różne niespodzianki :)

jakbym reklamę oglądała ziółek :/

Te ziółka ci na mózg zaszkodziły.Twój post jest strasznie infantylny.A w ogóle ty to kto?Nie kojarzę cię w ogóle stąd:O Przyłazisz i mówisz "kochane wróciłam".Ktoś tu na ciebie czekał czy jak?

27.08.2014 Julitka06 dodał/a post: U mnie już w trzecim można było widzieć różnicę, bo przytyłam, ale że to brzuszek ciążowy to pod koniec 4 miesiąca, a teraz zostało mi ze trzy tygodnie do porodu i czuję się jak hipopotam :D 04.09.2014 Julitka06 dodał/a post: Też tak robiłam - mama strasznie krzyczała, jak je znajdowała, a ja po prostu nie miałam apetytu w tej śmierdzącej gumoleum i nie wiem czym jeszcze, szkole...no takie te dzieci są 04.09.2014 Julitka06 dodał/a post: Cześć! ze mnie zaraz będzie nowa mamusia! Już raz mnie cofnęli z porodówki. Zobaczymy kiedy się mały wykluje. 04.09.2014 Julitka06 dodał/a post: Jedź, jedź, czasu nie trać. Lepiej żeby Cie cofnęli jak mnie, niż żeby coś się miało zadziać bez opieki lekarza...jedź 20.09.2014 Julitka06 dodał/a temat: Narodziny z niespodzianką :) 20.09.2014 Julitka06 dodał/a temat: Narodziny z niespodzianką :) 20.09.2014 Julitka06 dodał/a post: A ja muszę się wszędzie pochwalić, póki mogę, bo zaraz będzie dla Domi pora karmienia! Kochane, wreszcie wróciłam i jest już po wszystkim. Powiem Wam, że o ile ciążę znosiłam bardzo źle, to poród miałam znośny, chyba dzięki moim ziółkom z Baby and Mama Med - żałuję, że nie... 20.09.2014 Julitka06 dodał/a post: A ja muszę się wszędzie pochwalić, póki mogę, bo zaraz będzie dla Domi pora karmienia! Kochane, wreszcie wróciłam i jest już po wszystkim. Powiem Wam, że o ile ciążę znosiłam bardzo źle, to poród miałam znośny, chyba dzięki moim ziółkom z Baby and Mama Med - żałuję, że nie... 20.09.2014 Julitka06 dodał/a post: A ja muszę się wszędzie pochwalić, póki mogę, bo zaraz będzie dla Domi pora karmienia! Kochane, wreszcie wróciłam i jest już po wszystkim. Powiem Wam, że o ile ciążę znosiłam bardzo źle, to poród miałam znośny, chyba dzięki moim ziółkom z Baby and Mama Med - żałuję, że nie...

Dzięki! Dzięki! nasza Domi właśnie śpi! No taki przypadek z ta płcią, ale jajie to ma znaczenie skoro jest zdrowa i piekna i cała! mam nadzieję, że będzie też rosła ładnie i przyzwyczai się do nowych okoliczności życia, bo teraz mam wrażenie, ze tęskni za czasem, gdy była w brzuszku.... Nie wiem w czym problem , może nie byłam zbyt aktywna, ale teraz po prost bardzo chciałam pochwalić się swoim dzieckiem i jednak nietypowa historią! I tak myślę, że rzeczy które stosowałam mi pomogły, bo pod koniec ciąży odczułam zmiany na korzyść przy ich stosowaniu. Co do lekarza - przez całą ciążę miałam wrażenie, że dba o mnie, może nie z troski, tylko z obowiązku, ale nie przyszło mi do głowy, żeby nie potrafił rozpoznać płci...ale jak mówię to nie jest takie ważne. Najważniejsze, że Domi jest zdrowa i razem czujemy się dobrze. Jeszce raz dziękuję za gratulacje i wracam do niuni :*

Trzeba bylo kupic ciuchy i akcesoria w uniwersalnych kolorach.

Poznalam plec dopiero ok. 8 miesiaca ciazy. Wczesniej kazdy mi gadal, ze na pewno bedzie chlopiec, ze wygladam jak na chlopca. Lekarz na ostatnim usg (wczesniej dziecko bylo tak obrocone, ze nic nie bylo widac) tez stwierdzil chlopca, ale po chwili dodal, ze nie, ze to pepowina zaplatala sie miedzy nogami i na pewno jest dziewczynka. Tyle, ze ja kupowalam rzeczy uniseks, wiec nie mialam problemow z wyprawka.

no ja własnie mam troche takich unisex, ale jednak sporo np. wózeczek kupiłam inny niz bym kupiła dla Dominiki, bo jakbym wiedziała, że to dziewczynka to bym wzięła ten od Irys model retro, bo mi się strasznie spodobał, ale pomyślałam, ze Grześ nie byłby zadowolony jeżdżąc taką bryką...no i wózek Domi będzie miała taki bardziej terenowy.... może i dobrze. NO z czasem coś tam uzupełnimy wymienimy oddamy...zobaczymy co będzie. No czasem właśnie tak się zdarza, że jednak mamy jakies nadzieje i plany, a one nie wychodzą....jednak ciesze się że mamy córeczkę! :D