Jak bardzo mnie lubicie w skali 1 10?

Mam wrażenie, ze ostatnio stosunek osób na forum do mnie sie nieco poprawił. Trzeba to jednak zbadać bardziej empirycznie. Piszcie w skali 1-10 jak bardzo mnie lubicie. Nie uznaje odpowiedzi typu "nie znam", bo jest oczywiste, że mnie tu znają wszyscy, co spędzili tu dłużej niż 5 minut. Ja zaczne - 10. :)

Jak wrzucisz swoja fotke to bedzie 9, tak to 3

Z racji, że mędrzec z Ciebie żaden i w dodatku złodziej mp3 daję Ci -100

Że zacytują gwiazdę polskiej muzyki rozrywkowej " Mniej niż zero oo , mniej niż zero" To była pierwsza i ostatnia moja wypowiedź w Twoim topiku :(

minus nieskończoność

"Z racji, że mędrzec z Ciebie żaden i w dodatku złodziej mp3 daję Ci -100" Jako że kibol i bandyta z ciebie straszny i w dodatku bełkotliwie piszacy w temacie każdym, odpowiedzi tej uznać nie raczę.

Lubie cie Kasiula, a najchetniej to zerzną bym ci pupsko:-)

"Jak wrzucisz swoja fotke to bedzie 9, tak to 3" Nie mam nawet profilu na facebooku i nie chce, więc o wrzuceniu zdjęcia na kafeterii tym bardziej mozesz zapomnieć.

No to wypier/dalaj glupiap**do :)

4,5.

ty dałeś zdjęcie i sie śmieją wszyscy z twojej twarzy, i po co ci to było? :(

I myslisz, ze mnie to obchodzi? I tak wiem, ze jestem super pezystojny, a laski na ulicy sie za mna ogladaja, a to czy mnie ktos rozpozna na ulicy to tez mi dynda, bo i tak bede znany :)

No właśnie ja nie wiem dlaczego ludzie się nie pokazują na kafe, skoro i tak pokazują się publicznie na ulicy.

Teraz przynajmniej jestem bardziej wiarygodny, kazdy wie jak wygladam :)

1 chociaż w mojej osobistej skali to -10

Za to, że masz na awatarze Slayera: + 10 Za głupotę: -10 Wychodzi, że na 0% Pozdrawiam : ]

Ja wrzuciłem filmik co prawda twarzy nie widać ale reszta się liczy .,.http://www.youtube.com/watch?v=wz2fggqE2bQ

Nie spodziewałam sie, ze najbardziej lubiącą mnie osobą okaże sie akurat Syn fubu.

ja cie lubie na +9 10 nie daje nikomu nawet wlasnemu chlopu!

Ja lubie Cie na 5. Póki Cie nie znam, nie moge Cie ani lubic ani nie lubić, więc będzie coś pomiędzy, czyli obojętne 5.