za wcześnie okres z Proverą

Cześć, zacznę od tego, że choruję na pcos. Przez pięć miesięcy poczawszy od końca zeszłego roku przymowałam Dianę, okresy miałąm regularne, czasami tylko dzień później lub wcześniej, wiadomo zawsze może się to zdarzyć, wczesniej miesiączki też były regularne, pomimo choroby. Diane miała pomóc na problemy z cerą (żeby nie było tak źle jak było kiedyś) i z wypadającymi włosami i ogólnie żeby nie było gorzej... (wcześniej przyjmowałam dexametazon, bo niestety u mnie jest też problem z troszke podwyższonym DHEAs, po trzech miesiacach dexa było już okej, potem weszła Diana). Po trzech miesiącach od skończenia Diany, poszłam do swojej lekarki. W ciągu tych trzech miesiecy okres "dochodził do siebie" powoli, tzn. pierwsza miesiączka poawiła się po ok 40st dniach, kolejna 30stu kilku. Dlatego lekarka zapisała mi Proverę na kolenych kilka miesięcy, żeby jeszcze to wszystko "doregulować". Problem w tym, że wydawało mi się, że z Proverą (tabletkami) okres powinien być jak w zegarku, tymczasem zdarzyło się, że pojawił się dzień wcześniej, czy za późno, a ostatnio aż pięć dni za wcześnie! Macie jakieś pomysły co może być tego przyczyną? Od ponad miesiąca jestem za granicą, może przez to? Stresuje mnie to wszystko... Dzięki za wszelkie odpowiedzi!