Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobieta bez faceta

Polecane posty

gorzej jak pasja faceta są inne kobiety. wtedy kwestia posiadanie przez faceta pasji wygląda zgoła inaczej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jeżeli facet ma pasje, a kobieta, jest sfrustrowana z tego powodu że jej nie ma, chce ją znaleźć, ale nie wie co by to mogło być ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet to nie rzecz. przynajmniej dla ludzi nie obdarzonych skłonnościami do psychopatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta bez faceta jest kobieta, a nie wlasnoscia jakiegos duupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda one nie potrafia bez faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta musi przeciez mówić'' do kogo ma sie odezwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie muwi to nie kobieta :) to potfur !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zostaliśmy stworzeni, że dobieramy się w pary, ale każde małżeństwo/para z kilkuletnim stażem w gruncie rzeczy poza pozytywami widzi też mnóstwo negatywów. takie niestety jest życie, nie ma wiecznej bajki, sielanki. dobrze mi było bez faceta, bo robiłam co chciałam i kiedy chciałam, teraz już muszę się do niego dopasowywać, on tak samo. z kolei samotny nie ma do kogo się przytulić, nie czuje się zbyt dobrze z tą notoryczną samotnością. seks to kiepski argument, chyba, że dla nimfomanek, przeciętna kobieta może się bez seksu obejść meeega długo, zresztą nam jest łatwiej wyrwać byle co na sam seks, bo facet zawsze chętny, wiadomo. minetki nie każda lubi, a jak facet nie umie zrobić, to tylko irytuje. no i to kobiety dają więcej, bo pan i władca najwyżej łaskawie dorzuci się do wydatków, a i to coraz rzadziej (trzeba tępić materialistki :P ), natomiast kobieta ma dwa razy więcej p*****lnika domowego do garnięcia, bo przecież pan pracuje zawodowo (to, że ona też to g****o warte) i to już absolutnie wszystko, na co go w życiu stać. w gruncie rzeczy to i paniom i panom tak samo potrzebny, jak niepotrzebny partner. różnica główna, to to, że jakby co, wy panowie musicie za seks płacić, my nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×