Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szukam pracy chodze na rozmowy a tam tylko o dzieci pytają

Polecane posty

Gość gość

kończy mi się macierzyński a raczej nie chce jeżeli nie będę zmuszona wracać do teraźniejszej pracy. Wysyłam więc cv i chodzę na rozmowy ( byłam na 5 ) i na KAŻDEJ temat zszedł na dziecko - w jakim jest wieku? Czy mam opiekę? czy ta opieka jest pewna? czy karmię piersią? czy to 1 dziecko- i w żarciku czy będzie jedynak? ehhhh z jednej strony nie dziwię się potencjalnemu pracodawcy ale z drugiej to powinno być zupełnie naturalne, że kobieta wcześniej czy później będzie miała dziecko i też chce pracować , rozwijać się :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słucham??? takie pytania są niezgodne z prawem pracy i nie masz żadnego obowiązku odpowiadać na pytania czy np. karmisz piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rowiez nie ma obowiazku odpowiadac na pytania kto opiekuje sie bachorkiem, bo to NIE SPRAWA PRACODAWCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytają o dzieci, pytają-sama tego doświadczyłam. młode kobiety mają przesrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pracodawca nie ma prawa o to pytac, a potencjalna kandydatka nie musi na takie pytania odpowiadać, dziewczyny asertywności trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka: oczywiście, że teoretycznie nie mają prawa pytać ale pytają i to, że się obruszę i wyjadę z kodeksem pracy nie zwiększy moich szans na angaż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się mówi, ze gdybyś nie miała z kim dziecka zostawic, to pracy raczej byś nie szukała, a to jak karmisz swoje dziecko jest sprawa PRYWATNĄ- dalszej rodzinie w życiu nie mówiłabym takich rzeczy, a co dopiero pracodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziwisz się? Co chwila dziecko choruje więc t na zwolnieniu. A jak przestanie chorować to drugie i cała ciąza na l4 plus roczny macierzyński. Podziękuj koleżankom chorym na ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakiej branży szukasz pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Branża finansowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym młodej matki nie zatrudniła...bo zaraz by się zaczęły zwolnienia bo to nie ma z kim bachora zostawic,bo to chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikiN
Wcale się nie musisz obruszać na takie pytanie, ale kulturalnie, spokojnie i z godnością odpowiedzieć, że szukasz pracy i masz zasady, że w miejscu pracy jak i z osobami obcymi na prywatne tematy nie rozmawiasz a z całym szacunkiem Pan (przyszły pracodawca) do takich sie zalicza. I jemu szczena opada. A skoro pyta czy masz dzieci i sie przyznasz to i tak Cie nie zatrudni a tak przynajmniej możesz wyjść z tej rozmowy z podniesioną głową!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie wiesz, że matce karmiącej przysługują zgodnie z kodeksem pracy przerwy? To pytanie akurat ma uzasadnienie w prawie, choćbyś pluła się, że to Twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydawało mi się, że ciężko znaleźć pracę młodej bezdzietnej mężatce (bo zaraz może zajść w ciążę). Trochę to załamujące, że młodej matce też ... bo kto w zasadzie da się przekonać, że mamy opiekę zapewnioną w razie choroby malucha? Pracodawcy zawsze będą podejrzliwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam ten sam problem, wszedzie pytali o dziecko ! A co to da, ze zataje ten aspekt, skoro faktycznie rozne sytuacje sie zdarzaja nawet, jesli ta opieka dla dziecka teoretycznie jest? I co powiem znienacka, ze opiekunka zachorowala, czy nie pasuje mi zmiana, bo maz ma na te sama godzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×