Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kolejny temat i nieszczęśliwej, przegranej kobiecie

Polecane posty

Gość gość

Mam 26 lat i wrażenie, że przegrałam zycie. Skończylam beznadziejny kierunek studiów, po którym znaleznie pracy w zawodzie graniczy z cudem, chyba, że ma się znajomości, których ja niestety nie mam, tak więc nie pracuje w zawodzie, chociaż bardzo bym chciała. mam kiepską prace, zarabiam 1400zł na ręke, nie mam możliwości awansu, nie dostane nawet umowy o pracę. Mam męża, z którym w zasadzie żyję jak byśmy byli współlokatorami, a nie małżeństwem. nie mamy wspólnych zainteresowań, nie mamy wspólnych tematów do rozmów, wieczory spędzamy każdy w osobnych pokojach, sex beznadziejny, jeśli o mnei chodzi to wolałabym, żeby go w ogóle nie było, ale dla świętego spokoju czasem zaciskam zęby i zmuszam się do zbliżenia. 3 miesiące temu poznałam pewnego mężczyznę i zakochałam się, jego też ciągneło do mnie. Krótki romans dał mi więcej szczęścia niż 6letni związek z mężem, ale bylo już za późno, na wszystko jest już za późno... Zakończyłam tamten romans, w zasadzie trwało to tak krótko, że trudno to w ogole nazwać romansem, raczej przygodą. Możecie mnie zjechać, że jestem szmatą, bo się puściłam, ale ja tego nie żałuję, byłam przez chwilę szczęśliwa, chciało mi się żyć i były to piękne dni...W życiu nie mam na kogo liczyć, jestem zdana sama na siebie. Nie mam rodziców, ani rodzeństwa, a dalsza rodzina w ogole sie mna nie interesuje. Mam dwie bliskie koleżanki i paczkę dobrych znajomych, ale są to ludzie, z którymi owszem można wyjść na piwo czy na impreze, pośmiać się, pożartowac, ale to wszystko, żadnych głębszych relacji. Jestem strasznie samotna i nieszczęśliwa i nie mam siły już dłużej udawać, ze wszystko jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka mloda i juz nieszczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwód i po problemie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×