Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SapereAude

Odkrywanie tajemnic sexu ;)

Polecane posty

Gość SapereAude

Od jakiegoś czasu nosze sie z zamiarem zrobienia czegoś nowego. Standardowy sex jest tez ok ale człowiek jest formą chętnie poznająca nowe rzeczy i takim właśnie człowiekiem jestem i ja. Nie zrozumcie mnie źle, nie szukam przygodnej okazji do sexu a raczej szukam kobiet które będą gotowe na nowe doznania. Które tak jak ja chcą realizować swoje fantazje, marzenia i rzeczy o których w skrytości myślą jednak boją się zaproponować coś takiego w swoim dotychczasowym związku aby nie rzutowało to na postrzeganie ich przez innych. Chciałbym poznać osoby nastawione na odkrywanie nowych tajemnic zakamarków ciała oraz nowych doznań zupełnie obcych do tej pory. Oczywiście wszystko za obopólną zgodą i akceptacją obu stron. Porozmawiajmy o swoich fantazjach i jesli znajdziemy wspólny język i zainteresowanie może warto będzie sobie dać szanse na takie doznania które do tej pory były skrzętnie skrywanymi tabu. Co myślicie o czymś takim? Czy znajdą się dziewczyny chętne na "eksperymentowanie"? Wiek nie do końca ma znaczenie ale ja napisze na razie że mam 33 lata... Gdyby co email 69sapereaude@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy nazwa maila jest zamierzona? Sapere aude... bardzo pasuje do tematu i bardzo podoba mi się to nawiązanie jeśli zamierzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SapereAude
Jest zamierzona. Używanie rozumu ostatnio stało sie tematem deficytowym... Mieć odwagę używać własnego rozumu to dziś swoisty rarytas ;) Miło ze ktos zwrócił na to uwagę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem homo, ale umówiłem się niedawno z gejem na ceremonię, której ja miałem być mistrzem. Uprzedziłem, że będzie ostro mimo, że nie ściągnę nawet zegarka. Zaprosił mnie. Wszedłem do jego mieszkania, złapałem go za włosy i siłą sprowadziłem na kolana. Kazałem mu kleknąć i opuścić spodnie: "wal konia s*******u". Waliłem go po pysku z liścia brutalnie go wyzywając a na koniec wytarłem jego ryjem jego własną spermę z podłogi. Jak szmatą. Jestem amatorskim kulturystą więc z racji siły opór byłby niepotrzebną stratą energii. Plunąłem mu na ryj i wyszedłem. Z domu napisałem maila do niego z jednym słowem - dzięki. Odpisał to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×