Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powinnam z nim zerwac czy wymyślam problemy?

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem sama co mam myśleć mam mętlik w głowie i nie wiem od czego zacząć, nie mam pojęcia czy wymyślam i sama stwarzam problem czy problem jest realny. Jestem od roku z chłopakiem, spotykamy sie codziennie lub prawie. Z tego co pamietam na poczatku bylam bardzo szczesliwa, dobrze mi z nim bylo, myslalam ze lepiej nie moglabym trafic, ciagle sobie slodzilismy. Po jakichs 4 miesiacach coraz mniej bylo takich uczuc. Ciagle mnie w nim cos denerwuje, to ze pracuje 9 godzin 6 dni w tygodniu, spotykamy sie na 3 godziny, przez ktore on jest ciagle zmeczony i narzeka jaki jest zmeczony, albo spi. Potem idzie wieczorem do kolegow i siedzi do 1, 2 w nocy prawie codziennie. Zawsze mi mowi z kim i co robi. Ale mnie to mimo wszystko zlosci i czuje sie zazdrosna. To pewnie dlatego ze moi rodzice nigdy nie pozwalali mi wychodzic w nocy i nawet teraz kiedy mam 21 lat to musze wracac o 22. Zawsze chcialam zaznac siedzenia po nocy na dworzu. Kiedys nie przesiadywal tak czesto. On sie mnie czepia ze mu nie ufam ze nie rozumiem. Ale tak naprawde ufam mu i wiem ze mowi prawde. Kiedys czulam ze jestem jego oczkiem w glowie na pierwszym miejscu a teraz jak jakis tam dodatek do zycia. Dodam ze nie uprawiamy seksu bo moja blona jest za ciasna i probujemy na razie rozciagac palcem. Ale zaspokajamy sie w inny sposob. Denerwuje mnie to ze kiedy to ja zrobie mu pierwsza, to on wtedy juz mi nie robi...Nie wychodzimy za bardzo nigdzie. Przed wakacjami przysiegal ze gdzies pojedziemy na wakacje za granice. A nie pojechalismy nigdzie nawet na jeden dzien. Ciagle siedzimy w domu i nawet na spacer mu sie nie chce. Ogolnie jest madry, wiem ze mnie kocha, dzwoni do mnie zawsze. Ale mnie coraz bardziej wszystko w nim denerwuje, nudze sie. Kiedy mu cos zarzucam albo mowie ze cos mi sie nie podoba odwraca kota ogonem i ciagle mi przerywa... A moze tylko mi sie tak wydaje, bo w wakacje w glownej mierze tylko sie nudzilam i nic nie robilam? Nie moglam znalezc nawet pracy, musialam sie opiekowac siostrzencami co mnie frustrowalo. Spalam do pozna a potem nie moglam zasnac. Nie umiem za bardzo zorganizowac sobie czasu i zajecia. Ale jak jesli nie moge znalezc pracy, a nie mam pieniedzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób mu przysługę i zerwij z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciasna błona :) buahahahahahahahahahahah, czegóś tak głupiego już dawno nie widziałam. ale tak, dalej ja rozciągajcie palcem , powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozciągajcie aż wyskoczy kukułka i wykuka wam godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes zwykla gowniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet nie tańczy na rzęsach 24 na dobę i laska w szoku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może go palce bolą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za glupota ciasna blona no nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a gdyby nie internet to bym nie wiedzial ze na świecie jest tylu idiotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _777
Nudzisz się i jesteś marudna - dobrze, że chociaż sama to dostrzegasz. O co masz pretensje? O to, że on nie skacze wokół Ciebie 24h/dobę? Zawsze na początku związku jest tak, że facet zakochany po uszy i nieba przychyla, a później jest proza życia. I tak masz z nim za dobrze, bo spędzacie codziennie po 3h. Chłopak dzieli swój czas między pracę, Ciebie i znajomych, których przecież ma prawo mieć. To bardzo zdrowe. Widać, że jest mądry. Nie masz pracy i się nudzisz, widzi to i nie robi wymówek, znosi dzielnie Twoje zachowanie. Mało który na jego miejscu by to zniósł. Jednak rację przyznam stwierdzeniu, że chyba jeszcze do pewnych rzeczy nie dojrzałaś. Jeśli Ci na nim zależy to może zacznij być dojrzalsza - pomyśl też o nim, a nie tylko o sobie. Zrozum, facet też potrzebuje czuć, że ma w dziewczynie oparcie, zrozumienie i że jest ważny. Tymczasem to wygląda tak, że tylko Ty oczekujesz, bo się nudzisz. Zacznij organizować sobie czas (i nie mów, że nie umiesz), miej jakieś zainteresowania (to akurat nie kosztuje zbyt dużo), przestań zachowywać się tak, jakby związek polegał tylko na tym, że siedzicie i się na siebie patrzycie zakochani. Bo niestety, ale prawdziwy i dojrzały związek na tym nie polega. Problemy wymyślasz, ale jeśli uważasz, że oprócz tego postępujesz mądrze, to może faktycznie z nim zerwij. Będzie chłopak miał szansę znaleźć dziewczynę, która być może więcej będzie rozumieć, a Ty spokojnie dorośniesz. Może rodzice mają racje, że każą Ci wracać tak wcześnie - może robią tak dlatego, że widzą Twoje zachowanie i mają do Ciebie małe zaufanie i nie traktują jak dorosłej. By the way... ile on ma lat? Bo może faktycznie zbyt duża różnica wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze to jednak normalne jego zachowanie? Rodzice to inna sprawa, oni są ogolnie raczej patologiczni ale nie chce mi sie o nich pisac. Chcialabym znalezc jakies zainteresowanie, najbardziej cos zeby sie poruszac, w wakacje jezdze na rowerze od czasu do czasu biegam, ale robi sie zimniej. Jakie moge znalezc zajecie zeby nie wydawac pieniedzy, moze wy cos pomozecie? U mnie rodzice nigdy mi nie dawali, jak juz cos pracowalam to i tak moglam wydac jedynie na podstawowe rzeczy, ktorych czesto brakuje. A z ta ciasną błoną to prawda, bylam u ginekologa powiedziala ze jest bardzo gruba i bardzo ciasno, ze trzeba duzo pracy zeby rozszerzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×