szef grozi mi utratą wolnego jak przyniose zwolnienie

U nas w pracy jest zeszyt prośb. w ten zeszyt wpisujesz kiedy chcesz wolne. Ja akurat biore na szkołe Dzisiaj dzwonilam ze mam goraczke ledwo zyje i przyniose chyba jutro zwolnienie na pare dni..i co? uslyszalam szantazyk ze ok, moge przyniesc ale o wolne kiedy bede chciala moge zapomniec czy ma takie prawo utrudniac studentowy nauke? nie mowiac o tym ze dziewczyny ze świezymy szwami, ranami latają po sklepie bo trzeba robic wydajnosc oboz pracy ale pieniedza potrzebne, nie wiem co z tym zrobic :/ po takim mobbingu to mi sie nalezy l4 na rok czasu chyba ;/

wyjezdzaj , nie pracuj dla polskich frajerów, szmat

napluj w ryj temu śmieciowi, sam niech sobie pracuje

powiem swoje, wywali mnie i tyle z mojego buntu nie rozumiem jak mozna byc takim czlowiekiem, dziewczyna ze szwami na glowie na kasie musiala siedziec bo przeciez glowa nie pracowala....

pewnie w kazdym dyskoncie tak jest :<

zgadnijcie w jakiej to sieci :)

.

>>>U nas w pracy jest zeszyt prośb. w ten zeszyt wpisujesz kiedy chcesz wolne. Ja akurat biore na szkołe Dzisiaj dzwonilam ze mam goraczke ledwo zyje i przyniose chyba jutro zwolnienie na pare dni..i co? uslyszalam szantazyk ze ok, moge przyniesc ale o wolne kiedy bede chciala moge zapomniec czy ma takie prawo utrudniac studentowy nauke?<<< Jeżeli masz NA PIŚMIE wyrażoną zgodę pracodawcy na Twoją naukę, to obowiązują go odpowiednie przepisy. Jeżeli nie masz takiej zgody, to Twoja nauka jest Twoją osobistą sprawą i nie ma dla pracodawcy ŻADNEGO znaczenia. x >>>po takim mobbingu to mi sie nalezy l4 na rok czasu chyba ;/<<< Odnoszę wrażenie, że nie rozumiesz słowa mobbing :(. Tryb Twojej pracy powinien być ściśle określony i zaplanowany z miesięcznym wyprzedzeniem. To, że możecie sobie wybierać we własnym zakresie dni wolne, wynika jedynie z dobrej woli pracodawcy i jest NIEZGODNE z prawem pracy. Wiem o czym piszę, bo za podobne "przestępstwo" umożliwiające moim pracownicom naukę wieczorową, zostałem skazany przez sąd (na wniosek Państwowej Inspekcji Pracy) na maksymalną grzywnę z zamianą na miesiąc aresztu. x Być może Twój pracodawca podejrzewa Cię o "lewe" zwolnienie i dlatego straszy cofnięciem "nielegalnych" udogodnień.

nie musze zgadywac bo wiem ile was tam jest? wczoraj lecial temat: jak zwolnic szefa :P, :P, :P

no raczej widzial ze jestem chora wiec jak moglam udawac? to dziwne bo gdzie indziej czytalam ze za utrudnianie studentom nauki wlasnie grozi grzyzna a grafik mam miesiac przed + te wolne co chce oczywiscie mieszczące sie w tym co mi zalezy nie wiem ile okolo 20 a co?

>>>no raczej widzial ze jestem chora wiec jak moglam udawac?<<< To on Ciebie przez ten telefon widział ??? Prowadzisz z nim wideorozmowy ??? x >>>to dziwne bo gdzie indziej czytalam ze za utrudnianie studentom nauki wlasnie grozi grzyzna<<< Następnym razem przeczytaj ze zrozumieniem. Wyraźnie napisałem Ci w pierwszym poście, jaki jest warunek wpływający na związek pracodawcy z Twoją nauką. x >>>a grafik mam miesiac przed + te wolne co chce oczywiscie mieszczące sie w tym co mi zalezy nie wiem ile okolo 20 a co?<<< Jeżeli piszesz o dniach urlopu, to plan urlopów powinien być uzgodniony i spisany NA POCZĄTKU ROKU. W każdym innym przypadku, pracodawca ma prawo odmówić Ci udzielenia dni wolnych (poza krótkim urlopem na żądanie, który nie wiem, czy jeszcze obowiązuje).

byłam dzień wczesniej w pracy jak zaczelo mnie brac, zadzwonilam nastepnego dnia gdy mialam wolne ze jednak rozłozyło mnie jeszcze mocniej czyli nie ma takiego czegos w zadnej innej pracy ze prosze o wolne tego i tego ? dziwne, bo jak ktos pracuje od 8 do 16 to jak ma sprawy na miescie pozalatawiac i w ogole no ale mniejsza, skoro idzie mi na reke tak jak mowisz to ok nie moge po prostu w tej pracy chorowac i i tyle :D

>>>nie moge po prostu w tej pracy chorowac i i tyle<<< Nie brzmi to optymistycznie, ale czasami L4 nakładają się na siebie i nie ma komu w firmie pracować. Od ponad tygodnia nie mogę kupić po pracy pieczywa w pobliskim markecie (sami je wypiekają). Jestem na to bardzo wkurzony. Pogadałem z dziewczynami i okazało się, ze mają dużo osób na L4, a te które pracują nie mają szans wyrobić się ze wszystkim. Dlatego mniej dochodowe pozycje (jak pieczywo) mocno zaniedbały. Z takiego powodu szef mógł Ci obecnie wykluczyć możliwość dodatkowych dni wolnych.