Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdalleena

czy ja zwariowałam czy jestem normalna

Polecane posty

Gość magdalleena

Ponad siedem lat temu zostałam strasznie skrzywdzona przez mojego ówczesnego tzw. narzeczonego. To było pobicie i gwałt na mnie. Długo dochodziłam do jakiejkolwiek równowagi bo zapomnieć to nigdy chyba nie zapomnę. Od tamtej pory unikam mężczyzn i nie dałam się żadnemu tknąć. Jednak od pewnego czasu odczuwam coraz silniejszą potrzebę bliskości duchowej ale i fizycznej z mężczyzną. Strasznie mi brak silnego faceta do którego mogłabym się przytulić i który by mnie obronił przed złem ale jednocześnie w moich wyobrażeniach to mężczyzna - silny mężczyzna robi ze mną to co on chce w łóżku. Krócej mówiąc to moje myśli koncentrują się na mężczyźnie silnym i dominującym ale za razem opiekuńczym i czułym. Ostatnio poznałam nawet jednego faceta. On jest bardzo silny i sranowczy ale gdy z nim rozmawiam to czuję troskę, łagodność i widzę że faktycznie słucha tego co mówię.Nasza relacja stała się na chwilę obecną na pewno więcej niż koleżeńska. On był gotów stworzyć ze mną związek ale je nie mogłam się przełamać. Poprosiłam o czas a on powiedział że będzie na mnie czekał. Jemu na prawdę zależy. I nie wiem czemu mimo tego co mnie spotkało, pragnę mężczyzny silnego i dominującego w związku. Czy ja nie jestem chora? Nie jestem pewba czy coś się nie dzieje z moją psychiką. Wiem tylkoże coraz bardziej brakuje mi mężczyzny tak aamo ze względu na psychikę jak i po prostunormalnie potrzebuję fizycznego kontaktu i ciepłego silnego mężczyzny w sobie. Proszę tylko o powarzne komebtarze. Nie nabijajcie się ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalleena
Nie rozumiem co twoja wypowiedź miała na celu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadajesz pytanie - odpowiadam. Cóż innego miała mieć na celu? Szaleństwa nie widzę, rozsądku też nie. Cała wypowiedź pokazuje totalną bluszczowatość. Jeśli sądzisz inaczej, to zdefiniuj najpierw, co znaczy dla ciebie "zwariowałam" i "normalna". Potem opisz po czym twoje zwariowanie/normalność ma być ocenione. Bluszczowatości już nie opisuj - było dość, nic nie wniosło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszko_Ty_moja
siedem lat bessy , podobno ludzie zmieniają się co siedem lat , co było a nie jest nie pisze się w rejestr a jeżeli ten 'facet' wie, jaką traumę przeszłaś to łatwiej jest jemu i Tobie a to, że się zwraca do Ciebie 'delikatnie' to chyba dobrze , przecież nie chcesz przeżywać tej traumy jeszcze raz i na siłę , pomóż sobie i podpowiedz facetowi , jak sobie życzysz aby było fajnie i przyjemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet jest taki, silny i delikatny. W łóżku krzywdy mi nie zrobi, choć mógłby bo nie dalabym mu rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie jesteś strasznie rozmemłana i na razie lepiej nie bierz się za faceta, tylko sama zbierz się do kupy. Trzeba być najpierw "dokończonym" człowiekiem, by zacząć szukać drugiej połówki a ty jesteś takie nie to ni sio. Psychiczna i mentalna galareta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalleena
On wie co mnie spotkało i dosłownie chciał dla mnie znaleźć i zatłuc tamtego drania, ale musiał mi obiecać że nie vędzie się w to pakował. Ja nie chcę już o tym myśleć. To właśnie w nim cenię, że jest stanoeczy i silny a przy tym potrafi być dla mnie taki delikatny. Ale momentami czuję się tak jak bym zdradzała własne ciało pragnąc silnego i dominującego mężczyzny po tym co przeszłam. Ale ja tak bardzo potrzebuję bliskości daceta że sama nie wiem już co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszko_Ty_moja
jedno jest pewne, gdy będziesz zdecydowana aby wykonać krok do przodu to rozum pójdzie spać a obudzą się emocje i tego życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu tamten cie pobił, byl pijany, nacpany, napisz cos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalleena
Chciał wymusić na mnie siła seks a ja po prostu byłamxwtedy tak zmęczona że nie miałam na nic siły. On nalegał i był coraz brutalniejszy. Gdy zaczęłam krzyczeć , pobil mnie a później zgwałcił w bardzo ochydny sposòb. Nie chcę nawet tego wspominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bił Cię nawet po twarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalleena
Miałam ślady na całym ciele. To było okropne. Nie życzę nikomu. Zachowywał się wtedy jak wcielony diabeł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda ja myślę, że jesteś normalna. Twój umysł zaczyna dochodzić do siebie po tym co cię spotkało. Przedmówczynie pierdolą głupoty. Przecież każda kobieta chce silnego faceta dla otoczenia, a jednocześnie delikatnego dla siebie. Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa swojemu stadu (czyt. rodzinie). Silny dla ochrony przed niebezpieczeństwem z zewnątrz, łagodny dla poczucia bezpieczeństwa emocjonalnego potomstwa i samicy. Jeśli chodzi o seks, to też jesteś normalna. Prawie każda kobieta chce czuć siłę swojego faceta, ale jego siłę, nie przemoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wczesniej był normalny, nie bylo zadnych oznak że coś z nim nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojej mamy koleżanka z dawnych lat też zawsze lubiła tych ,,mocnych". Po latach się okazało: skończyła sama z trójką dzieci, każde z innym i bez zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że po tym co przeszłaś masz opory przed angażowaniem się w nowy związek, a jednocześnie chciałabyś nawiązać z kimś głębszą relację. Może wizyta u psychologa pomoże Ci przywrócić poczucie bezpieczeństwa i otworzyć się na nową intymną relację. _____________________________________ www.pomocwwarszawie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×