Jak można karmić piersią ponad trzy lata i trwać przy kp do "samoodstawienia"

Dla mnie to chore. Może jeszcze do osiemnastki będziecie im cycory w gęby pchać? I do tego gadanie, że po to mamy "cycki" :o. Dla niektórych kp to religia i sens życia, na dodatek mamuśki licytują się, która lepsza, bo ona karmiła nawet trójkę na raz bla, bla, bla, a smoczek i mm to wygoda. Karmiłam dziecko prawie rok piersią, był to dla mnie trudny czas i żałuję, że tak długo się męczyłam. Nie robię jednak z siebie wspaniałej Matki Polki z Cycem :o.

Bo to zboczone frustratki, mąż ich nie che, bo widzi, że im odbiło, więc dają do possania dziecku. Taka prawda.

Ale macie problem....co Was to obchodzi???? Zajmijcie sie swoimi problemami....

Obchodzi mnie to i będzie obchodzić dopóki te świruski nie przestaną obrażać kobiet, które nie uważają kp za sens życia, podawały mm, podawały smoczek.

Ja karmiłam dwa lata jedno i drugie ale nie uważam żeby mm czy smoczek to była wygoda:) Moje koleżanki niektóre karmiły mm niektóre piersią nikt nikogo nie obrażał. Za to moja teściowa obrażała mnie i śmiała się, że tak długo karmię. Pierwszy rok karmiłam w dzień i w nocy a drugi rok tylko w nocy. Każdy robi jak uważa, dla mnie to właśnie było wygodne bo nie musiałam rozrabiać mleka, wyparzać butelek itd... Często karmienie uratowało moje dzieci przed odwodnieniem gdy przechodziły wirusówkę, tak mi nie raz powiedział lekarz. Więc nie uważałam tego za coś złego, a moja teściowa robiła mi ciągle docinki i śmiała się ze mnie. Pouczała że powinnam smoczek dawać itd... Zarzucała mi że nie nauczyłam dziec***ić z butelek, tylko od razu z niekapka kubeczka że co to za wymysły że twarde itd... Sama karmiła tylko miesiąc swoje dzieci a potem butla paliła jak smok i w ciąży i podczas karmienia, ( myślę że to od fajek pokarm zanikł, ale ona tłumaczyła że to stres:) ja nie byłam taka okrutna, żeby jej to wypominać i uświadamiać po prostu robiłam, swoje.

dziecko powyzej roku wcale nie powinno jesc w nocy, wiec rozrabianie mm w nocy tez konieczne nie jest ;). moim zdaniem troche to nawiedzone karmic piersia przedszkolaka.

dziecko dwuletnie nie jest przedszkolakiem, lekarz nie miał zastrzeżeń a nawet chwalił, więc raczej będę się liczyła ze zdaniem pediatry a nie forumowiczki z kafeterii :) Niech każdy robi jak uważa, ja nie mam nic do kobiet które karmią mm każdy ma swój rozum, więc nie nazywajcie mnie nawiedzoną bo daleko mi do takiej, Nie wiem jak to jest na prawdę do którego roku życia dziecko może być karmione, mijają lata i zmieniają się wytyczne jeśli chodzi o dzieci, kiedyś było inaczej dzisiaj jest inaczej. Tak na prawdę nikt z nas nie wie jak było kiedyś kiedyś. Ja po prostu słuchałam własnego instynktu, wieczorem nie musiałam rozrabiać mleka tylko dawałam pierś, dziecko spało do rana i rano znowu pierś czasami budziło się w nocy ale rzadko. Ten watek został założony żeby piętnować matki karmiące piersią dłużej bo podobno matki karmiące piętnują te karmiące mm. Autorka tego tematu to po prostu chyba ma taki sam poziom jak te matki skoro musi brać odwet i czepiać się ludzi którzy nic jej nie zrobili a jedynie nalezą do pewnej grupy w której są różne kobiety także i czepialskie.

Takie tematy wymyślacie, a potem piszecie o terrorze laktacyjnym? W życiu się tylu złych rzeczy nie naczytałam o karmieniu piersią. Przestańcie wreszcie nawzajem na siebie najeżdżać bo karmienie to indywidualna sprawa rodziców.

mnie guzik obchodzi że można karmić piersią ponad trzy lata. Ja wiem że mam zamiar karmić do 6 miesiąca i koniec.Do tego czasu ma to sens, bo mleko jest najbardziej wartościowe, tak mi powiedział mój pediatra i będę się słuchała jego a nie jakiś panienek z kafeterii. Karmcie sobie nawet do 18stki :)

A co kogo to obchodzi ile karmi piersią? Twoje dziecko? Twoje cycki? Nie. To o co chodzi? Boli cię to autorko czy po prostu nie masz o czym gdakać i pogdakasz o karmieniu przedszkolaka?

8:52, ale mowa o dzieciach ponad 3letnich, to juz sa przedszkolaki. zreszta 2latki w niemczech tez juz sa przedszkolakami. pomijam kwestie zdrowotne, ale dla mnie to obsceniczne karmic takie duze dziecko... 3latek, ktory mowi, jest juz bardzo rozumny, podchodzi do matki, rozpina jej stanik i lapie za cycka... akurat mam w todzinie meza taki przypadek i to jest paskudne, tym bardziej, ze ten chlopiec robi to w czasie spotkan rodzinnych... sama karmilam rok, ale 3 lata????

A inny trzylatek przyniesie nocnik i na środku pokoju będzie robił kupę, jeszcze inny wyjdzie na podwórko i przy grilujących gościach wystawi siusiaka i będzie sikał, kolejny będzie dłubał w nosie i zjadał kozy, albo oblizywał smarki to już jest kwestia wychowania i zachowania dziecka, są czterolatki które nadal ssą smoczka i jedzą ze smoczka :) Co się tak uczepiłyście tych karmiących, a niech sobie karmią jak chcą.

serio Cię tak razi ten widok trzylatka który domaga się cycka mamy? Tez widziałam takie przypadki i nikt nie robił afery śmiali się tylko, nigdy nie słyszałam, żeby obgadywali potem taką osobę czy byli oburzeni. Mnie bardziej drażni gdy ktoś pali w pomieszczeniu ze wszystkimi niż trzylatek dobierający się do cyca mamy:) Zwracajmy uwagę na bardziej poważniejsze problemy z ludźmi, a nie jakieś bzdury typu kto ile karmi piersią.

karmcie ile chcecie, nic mi do tego ale chowajcie się z tym zboczeniem bo to jest okropne jak taki 3latek ssie cycka brrr jest równie niestosowne co nocnikowanie przy rodzinie czy sikanie koło grilla i winno być tępione, moje dziecko an szczęście samo się odstawiło od cycka w wieku 10mcy, nie wyobrażam sobie karmić ponad rocznego dziecka mającego zęby, mówiącego, biegajacego itd..

zostawcie te matki i ich cycki, to ich prywatna sprawa. Ja sama nie karmiłam piersią, ale jeszcze bardziej mnie wkurza ta nagonka na kobiety które karmią po 1 roku życia. Przecież 8 latka karmić piersią nie będą.... wiadomo!...

no widac można :) Sama znam babkę, która córę odstawiła, a właściwie mała sama się odstawiła, w wieku lat 2,5. Jakoś mnie to nie brzydziło:) Poza tym w tych późniejszych latach to karmienie przeważnie wieczorem i z rana jest, więc juz nie przesadzajcie.

Otóż nie prawda. moja bratowa karmiła tzrylatka piersia w mojej obecności. To znaczy on sam sie karmiła, bo siedział obok niej i się obsługiwał, a jak chciała wstać i zrobic nam herbatę młody zrobiła taki dym, ze hej. Nie chciał puścić i tak sie mocowali, a ona krzyczała, ze ją boli i żeby puścił :( Ja byłam skrępowana. Nie obchodż mnie jej cycki ani to jak dziecko wychowuje, ale na litość, sa jakieś granice chyba :( Miesiąc temu byliśmy w zoo i matka na ławce karmiła dziecko większe od mojej córki, więc na oko 2-5-3 letnie. Ciężko raczej o dyskrecję. Przysłowiowa pieluszką przykryć sie nie da. Nie zeby to jakś tragedia była, ale taki 2-3 latek może coś przekąsić innego w miejscu publicznym, a pierś possać w domu.

chyba ktos tu czytac nie umie. nie obchodzi mnie, jak sobie ktos karmi. ale jak mowie - przy ludziach ohyda takie duze dziecko karmic. wyobrazacie sobie rozmowe w przrdszkolu, gdzie jedno dziecko mowi, ze lubi pic kakao, drugie sok, a trzecie mleko z cycka :(. i nie spotakalam sie z tym, zeby 3 latek na spotaknou rodzinnym, czy w miejscu publicznym robil na nocnik przy wszystkich, a jak dlubie w nosie to przewaznie jest upominany. za to jak lapie za cycka, to jakos nikt mi uwagi nie zwraca. no ludzie.

Hh29 chyba ci ta ciaza na mozg bije. Nikt nie pisal do ciebie tylko do autorki durna dziuniu.

Pol roku to jest minimum wg who. Natomiast zalecane jest do chyba 2rz. Samooddstawienie jest najnaturalniejsze, choc czasem dziecko sie odstawi majac rok a czasem trzy. Ja karmie mm bo mala nie tolerowala niby mojego mleka ale popieram calym sercem kp. I zauwazylam, ze to matki co wybraly karmienie mm pietnuja matki kp a nie na odwrot.

no właśnie o dyskrecję się rozchodzi, jak masz dewiacje to sobie miej, wolność ale nie pokazuj tego całemu światu, a karmienie 3latka i starszego to już dewiacja

jak? sprawdz na listach... wyborczych :P, :P, :P

Zazdrosne kobiety karmiące napojem mlekopodobnym, fuj taki syf podawać dziecku zamiast karmić piersią - żal wam d**e ściska że tyle kasy idzie wam na mm a można by było sobie fajnego ciucha kupić za to

wiecie co... Tyle problemów na świecie i obrzydliwych widoków, a Wam przeszkadza kobieta karmiąca własne dziecko. Weźcie już zluzujcie, bo moim skromnym zdaniem przesadzacie. Mnie osobiście też trochę dziwi jak kobieta karmi publicznie większe dziecko, ale żebym od razu pisała, ze to chore czy obrzydliwe>?

to moze jakis rodzaj zboczenia zeby takie duze dzieci i im pchac sutki fe fe

Mnie stac na dziecko i na preparaty do karmienia a jeszcze dodam zd mleko ktorym karmie corke jest drogie bo to lek a nie zwykle mleko z marketu. Moje dziecko nie umialo ssac piersi ale przez kapturki karmilam tylko ze ciagle sie krztusilo pozniej wyszla alergia na bialko mleka krowiego wiec odstawilam od piersi i zaczelam podawac mleko dla alergikow bo ja niestety na diete bezmleczna nie pojde a jak miala 3,5 mc miala pierwsze zeby wiec chocbym chciala to dugo bym nie pokarmila.

no faktycznie żal mi dupę ściska że moje dziecko bierze w rękę butelkę wody mineralnej czy kubek herbaty i ją pije normalnie a nie miętosi mi sutka i doprowadza do orgazmu :D faktycznie jest czego zazdrościć, karmienie kilkulatków publicznie jest tak samo obrzydliwe jak sranie na trawniku, rzyganie pod sklepem, obmacywanie się nastolatków i czy seks na chodniku, obwisłe nagie cycki i obwisły tłuszczu roznegliżowanych starych bab i wiele innych zboczeń które są obrzydliwe dla oczu, karmienie piersią może być piękne i estetyczne ale karmienie niemowlęcia a nie kilkulatka

"Zazdrosne kobiety karmiące napojem mlekopodobnym, fuj taki syf podawać dziecku zamiast karmić piersią - żal wam d**e ściska że tyle kasy idzie wam na mm a można by było sobie fajnego ciucha kupić za to" Fajnego ciucha? Chyba zartujesz! Co najwyzej rozpinanego z przodu. Albo wkladki laktacyjne. Po co Ci ciuchy, skoro dostep do cyca zaslaniaja?

To tak jakbys zadała pytanie: dlaczego na świecie są walnięte osoby albo dlaczego dla jednych widok dziecka z ząbkami i chodzacego ssącego pierś jest ślodkie, dla wiekszości odrzucające i niesmaczne...Nie znajdziesz odpowiedzi. Ludzie są wlanięci, ludzie są normalni, ludzie znają granice niektórych zachowań, inni nie... Karmiłam piersią i uważam że to ma w sobie także piękny ułamek i nigdy tego nie zapomnę, jednak karmienie rocznego dziecka wzwyż to dla mnie perwersja, niesmaczny widok, przegięcie.

Można karmić piersią bo tak to natura wymyslila i tak zostały stworzone dzieci, to jest zwykla biologia ze dziecko 3 letnie i straszę potrzebuje ssać pierś matki i pic jej mleko. Do pierwszych zębów stalych. Ja karmie córkę 19 miesięcy juz i również planuje do samoodstawienia, dlatego ze ma to same zalety i żadnych wad. A zboczone to są te panny które uważają karmienie dziecka za zboczone bo tylko im kojarzy sie to erotycznie.