Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pacyficcc

Czy sa jeszcze mężczyźni poszukujacy

Polecane posty

Gość Pacyficcc

Stabilizacji,partnerki,rodziny?? Czy to ja mam klapki na oczach i ich nie widze?? Chodzi mi o przedział powiedzmy 34-44 lata na ten przykład. Złośliwych komentarzy proszę sobie oszczędzić,pytam poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu tylko ci po 30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyficcc
Bo ja mam 37 lat i glupiobym wyglądała z 20 latkiem.Albo panem po 50 tce:( A na poważnie najlepiej chyba byc z partnerem kilka lat starszym albo kilka lat młodszym.Zbytni rozrzut wiekowy nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żartujesz ? Pewnie że są, to jest taki najtrudniejszy moment. Po 40 to dużo rzeczy się zmienia inne spojrzenie. Bardzo bym chciał takiego spokoju po tych wszystkich akcjach. Ma m dosyć, sam jestem w ech nie chę mi się gadać tylko czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyficcc
Myślę,ze gdzieś są,ale dlaczego ich nie widze? Wariant pierwszy : spatykam takiego ,wszystko jest w porządku,naprawdę wartościowy człowiek,ale co z tego jak żonaty,wiec odpada od razu. W drugim wariancie mężczyzna jest wolny,ale kompletnie jak to się mówi nie te fale. Wariant trzeci,to żonaci chcący odskoczni,wiecznie single,porywacze i tym podobni. A gdzie pozostali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia po 50 miała randki (jednego i chyba tego "naj" pochowała), teraz już jest po 60 i tez jest w związku. taka znajoma 45letnia też poznała (przez internet) x wszystko się da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 32 lata i chciałbym znaleźć żonę ale tracę już nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyficcc
Panowie,gdziescie się pochowali? 32latek - e młody jesteś,wszystko przed Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są tacy mężczyźni, sam mam 39 i szukam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty nie czujesz, że ktoś cię kocha, nie no jasne, ty masz pecha, że nie ta osoba co trzeba cię kocha i że to nie odpowiedni moment. Jadalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej mam 43 lata, chce być któraś ze mną ? Nie. Wierzę w miłość mimo wszystko i co ? sam jestem. Wcale nie ma tak dużo kobiet, które by chciały tak naprawdę. Trzeba żyć robić te swoje sprawy i tyle. A ta miłość to bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Jak masz 37 to trochę za późno na szukanie faceta, co robiłaś jak miałaś 20 lat? Każdy porządny facet w tym wieku ma żonę dzieci i spokojnie żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyficcc
Jak masz 37 to trochę za późno na szukanie faceta, co robiłaś jak miałaś 20 lat? Każdy porządny facet w tym wieku ma żonę dzieci i spokojnie żyje. ODPODP Jak miałam 20 lat to stanowzco za wcześnie na małżeństwo.A związki?Raz ktos się ze mną nie chciał wiązać, raz ja nie chciałam. W okolicy 30 stki zmieniło się to.Chciałam już stabilizacji.Szukałam, szukałam i znalazłam,poznałam pewną osobę, nawet myślałam ,ze to to, ale nie wyszło, każdy poszedł w swoją stronę.Moż e za bardzo chciałam żeby się udało.Nie wiem. I tak się stało, że znowu jestem wolna. Moze mnie ktoś tez szuka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawiłam się ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szalalam i bawilam sie z fagasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy nie ma juz wolnych kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyficcc
Wolne kobiety są.Nawet jest ich trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh
Są mężczyźni w przedziale wiekowym jaki podajesz, ale czy są oni "poszukujący" to mam wątpliwości. Dobra kobieta, tj niezłamana, niewzdychająca za byłym, kobieta atrakcyjna i "dobra" to jak igła w stogu siana. Lepiej dać sobie siana. Heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyficcc
Kiedyś z Toba rozmawialam,ale nie pamiętam nicka.Tzn Mojego nicka wówczas.:/ Wracając do tematu,to mi akurat chodzi o również poszukujacych," Co mi po mężczyźnie,który "poszukujacy" czyli nie chcący się zwiazac na poważnie nie jest?Nie zamierzam nikogo łapać za głowę i zmuszać do bycia ze mną. Dwie osoby patrzace w tym samym z grubsza biorąc kierunku to jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troszke przespalas swoj czas; jakis za bardzo cie w lata wprowadzil,szukaj a znajdziesz napewno, na portalach randkowych sie zaloguj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyficcc
Czy przespalam?Jeszcze żyję..... Sama nie wiedziałam,ze się tak potoczy.Niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh
Pisząc "poszukujący" w cudzysłowiu, miałem na myśli faceta który chciałby tego samego co Ty i który ma takie same obawy jak Ty i przez te obawy w ogóle nie szuka. Brak wiary po prostu. Ps Rozmawialiśmy? Miło mi że zostałem zapamiętany. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyficcc
Teraz rozumiem. Pewnie,ze mam obawy.Ale szukam w znaczeniu,że mam oczy otwarte na nowe znajomości,a nie szukam chodząc po mieście i zagaduje każdego napotkanego mężczyznę. W skrócie,jestem otwarta na nowe.Tylko czy to wystarczy? Ps tak tak,pamiętam Twój pseudo Heh.Sensownie piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh
Masz oczy szeroko otwarte i nie jesteś zamknięta w szafie? Nie wiem czy to wystarczy, brak mi doświadczenia żeby to oceniać. PS Dzięki za komplement. Jednak wiele głupot też potrafię napisać, ratuje mnie tylko opór przed wciśnięciem Enter. Heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyficcc
Czasy szafy już na szczęście minęły. Tak tak,Nie wiem czy to wystarczy,bo jak pisze wokół mnie albo żonaci,albo amatorzy przygód,albo nie moja bajka...o.i cała prawda. A gdzie reszta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh
Reszta może właśnie w tej szafie? E z tym chyba się wygłupiłem. W Twoim przypadku chodzi o facetów, a my w szafie tylko sypiamy. Napisałbym dwie rady, że albo obniżyć poprzeczkę i brać co jest, albo poświęcić jeszcze więcej czasu na szukanie. Ale jakoś mi sie one nie podobają... więc wole nie doradzać. Dobranoc i kolorowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale marudzicie,właśnie dojrzały wiek jest najlepszy na to by się udał związek,teraz wiemy czego oczekujemy od życia,od partnera,a co mozemy sami dać,jesteśmy bardziej rozgarnięci ,fajniejsi,a że młodzież by nas najchętniej już do trumienki złożyła to ich problem,,,;p tam jakiś facet marudził,ze ma 37lat i nie wierzy w miłość,a ja jestem starsza i nadal wierzę,a nawet jej doswiadczyłam,,..tylko oboje chyba nie wiedzieliśmy co mamy z tym począć i jak się obchodzić,, nie można od razu zakładać,że wszyscy faceci tylko sexu szukają a baby są puszczalskie,bo szanse są zawsze ,ze moga się spotkać ludzie,o podobnych wartościach i oczekiwaniach cuda się zdarzają,tylko trzeba w nie wierzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyficcc
Nie generalizuje,ze wszyscy mężczyźni to albo zajęci,albo nie chcący poważnej relacji.Wierze,że są jeszcze ci pozostali.Tylko zupełnie ich nie spotykam,gdzie oni są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonn
Są jeszcze faceci, np ja 34 ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×