obietnica nie masturbowania się a oszukiwanie

Postawiłam mojemu ultimatum ze jak nie przestanie ogladac p****li koniec z nami, bylam nawet tez u psychologa. powiedzial ze sie zmieni itd ze nie cche tego robic zeby mnie nie stracic. ale w historii w telefonie znow nagie lezby;( przez 4 dni robilismy to i bylo super, a on 5 jak tez cos bylo musial w lazience znow to wlaczyc:( ja nie wiem, obiecujecie panowie swoim zonom ze tego nie zrobicie a i tak sie kryjecie prawda?? co mam zrobic?

Mój mąż też ogląda...wiec jestesmy w podobnej sytuacji

gosia a obiecal ze nie bedzie? sprawdzasz go? skad wiesz ze robi?

Obiecał :) sprawdzam i jest ok...widzialam jak oglada

Ile razy odmówił Ci seksu?

Mnie nigdy

ponoc tylko ogladal a nie robil.. i kłotnia ze go sprawdzam itd ze on mnie nie.. ale u nas to tez inne problemy dochodza ale z tym no oklamal mnie w zywe oczy i mowi ze mam ustapic a jemu tez to ustapi i lubi popatrzec na laski.. a ja ze po co skoro 2h wczesniej cos bylo miedzy nami;/ sexu nie odmawia kiedys wiedzialam czemu nie chce bo sobie wczesniej zrobil gosia a jak w lozku sie uklada? prosilas go by przestal?

Nie macie chyba innych problemow.

to po co obiecujecie a potem klamiecie?

W łóżku można powiedzieć że coraz lepiej :) mowil mi ze nie wie dlaczego to robi...ze miedzy nami jest dobrze,ze mu sie bardzo podobam...

gosia a wiesz jak czesto to robi? sprawdzasz mu koma czy co?jak czujesz sie jak cos znajdziesz? bo ja fatalnie, nie chce tego robic, ale intuicyjnie czuje kiedy to robi albo chocby cos oglada:( a jeszcze powiedzial ze nie bylo mowy o ogladaniu tylko o spuszczaniu.. tak jakby to nie bylo jasne;/ mydli mi oczy;/

Teraz juz nie mam z tym problemu na szczęście bo przestał...ale kiedys rozplakalam sie i powiedziałam mu albo ja i dziecko albo filmiki...podzialalo.Wybaczylam mu i jestesmy szczęśliwi.Polecam szczera rozmowe

ale na poczatku napisalas ze Twoj tez oglada;.. to oglada czy nie? moze kasowac historie itd.. czesto sprawdzasz go?

Co jakiś tydzień :)

chora jestes, nie pozwalac masturbowac sie w ciągu dnia lubie to robic sam, kochac sie z partnerka i jeszcze w trakcie sobie pomagac, czasem jej przekazuje pałeczke

pewnie czujesz sie niepożądana przez niego skoro woli masturbowac sie, a tu nie ma zależności, po prostu lubi to robic, i a nie dlatego że juz mu sie nie podobasz. my tak juz mamy

musisz być brzydka skoro woli ogladac filmiki, tam te dziewczyny nie są ładne wcale ale pewnie lepsze niż ty...

jesteś wredna, patrzysz jak ogląda porno, zagladasz mu do łazienki kiedy sie masturbuje. szukasz problemów zamiast uprawiać z nim sex

Niestety taka prawda :)

masz jakis problem z sexem? to jest jak gotowanie obiadu, nie musisz lubic gotowac ale trzeba go zrobic, zeby mąż i dzieci mialy co jesc. tak samo z sexem, nie musisz lubic, ale mozesz mu robic te minimum dobrze chocby tylko ręką skoro tak lubi raczką

kazdy facet wali konia, lepiej zeby walił sobie konia niż cie zdradził, facet musi troche pofantazjować o innych jak mu zabronisz fantazji to znajdzie sobie inną co będzie ogądać porno z nim nawet i nie bedzie robic problemow...

Mój mąż stale wali konia i ogląda p****le, czesto robi to nawet przy mnie, nie musi się kryć. Nie widze w tym problemu. Gdyby tego nie robił była bym cały czas pod nim a tak mam jednak chwile wytchnienia. Jak on chce a ja nie mam ochoty mówie poprostu - zwal sobie kochanie. Dla ułatwienia sprawy rozkładam nogi, on sobie poparzy pomacha małym i po robocie, co wam to tak przeszkadza. W końcu to facet.

Słusznie ! Macie wtedy pewność kobietki, że nie pójdzie na lewiznę :) Ja swojemu pomagam, lub robi to sam. To tylko mi i jemu na zdrowie wychodzi. Jak mąż by miał wiecznie pełne jajka myślał by o głupotach, ma mieć puste. Mój wali sobie rano parę razy, a wieczorem staje tak jakby nigdy nic.

Skoro moj wali nascie lat, zaczal byc ze mna to sie przyzwyczail do mojej cipki, ale to na mnie zwala ze ja jestem winna ze on to robi, bo mu nie daje milosci, odsuwalam go, owszem bylo tak ale nie zawsze, a kiedy ostatnio bylo spoko to i tak wlaczyl bo lubi popatrzec na inne ale niby se nie zrobil.. Dobra, nich robi. Ja jestem wlasnie bardzo atrakcyjna ale tu nie chodzi o wyglad. Tylko ze co bedzie jak bede starsza? Kolo 50tki i wiecej? Wy o tym nie myslicie? Ze wtedy zostanie mu tylko reka skoro teraz tak robi?

Aha sex lubie i chce z nim uprawiac ale za bardzo go kontroluje i to mnie nisczy ale jak widac i tak bedzie ogladal i tak wiec z tym nie wygram.. A sprawdzajac tylko sie bardziej krzywdze:-(

Dziewczyny :) ja mam przeszło 50 i mój też. Wali sobie i jeszcze wskakuje każdego dnia na mnie :) Zależy od temperamentu. Jak nie wyjdzie jeden dzień bo coś tam to mówi, że to trwało wieki. Jeśli facet ma potrzeby powinien sobie ulżyć, a i nam starczy.

U nas masturbacja to chleb powszedni, kiedy tylko mamy ochotę. A za to że mąż nauczył mnie oglądania pornosów, dziękuję mu. Myślałam, że mam brzydką cipkę, duże wargi. To co tam zobaczyłam to uff. Teraz uważam, że moja jest idealna, mąż też.

Ale dlaczego Ci to tak przeszkadza? Ja nawet o tym nie myślę, czy on ogląda czy nie a niech sobie ogląda co w tym złego? Ja też oglądam i czasami razem oglądamy, a ty nie możesz na to patrzeć czy jak? Wytłumacz mi co w tym złego chyba jesteście dorośli, a to są filmy dla dorosłych.

Czyli i tak z tym nie wygram:-( no trudno . Moze zaproponuje mu wspolna m.choc w sexie tak czasem robimy ale moze trzeba czesciej?

Nie rozumiem kobiet którym to przeszkadza? Wytłumaczcie mi dlaczego nie wolno oglądać pornografii i masturbować się?