Odezwał sie po miesiącu ciszy...

na razie poczekam, może już nic nie napisze więcej.

Szkoda mi Ciebie , nie dawaj gnojowi żadnej szansy tylko kopa w dvpę na rozpęd. Powodzenia Wróżka

mam 21on rok młodszy .zaczął od 1.5dziwnie się zachowywac .nawet zerwaliśmy ale na drugi dzień kazał się przytulić i przemyślał i było świetnie. do czasu gdy czepil się o byle co . milczał 3dni potem napisał że warto byłoby sb chociaż cześć mówic .Zrozumiałam że chce skończyć to. Spotkaliśmy się powiedział że chce się wyszalec .Na pyt moje czy coś czuje,odp że nie wie to się wypalalo jakoś.Ale ustaliliśmy że spotkamy się po 2tyg i określimy jasno. Zgodził się trochę wtedy też pozartowalismy. minął ten czas znów spotkaliśmy się i powiedział że to sensu nie na ,nie ma tej chemii,znów mu zadałam pyt. czy to wina tego że nie kochał i było to zauroczenie czy rutyna w związku stwierdził że raczej rutyna. Powiedział tez coś w stylu"może ja nie wiem czym tak naprawdę jest miłość"Mówił to wszystko spokojnie. na koniec zapytał czy nie bd zła na niego za to i nie bd płakać to powiedziałam że tego obiecać mu nie mogę . popisaliśmy trochę zaczął przepraszać to napisałam że miłości nie da pio oszukać odpisał "nic już nie mogę zrobić"napisałam że może pisać ale nie po to by się użalal tylko ogólnie to odpowiedź na niego brzmiała "spoko,nie zapomnę o Tobie" płacze mija tydzień od zerwania cierpię.wiem że jak był na imprezie z moim kumplem po %zaczął wyrywać ,za tydzień już jak pojechal przed samym rozstaniem nie chciał wyjść tylko siedział na imprezie. Obecnie nic do mnie nim pisze,tęsknię. Jego brat z którym kiedyś spędzał czas wolny stwierdził że on że jednak coś czuje do mnie ale chce się wyszalec . nie wiem co mam myśleć myślicie że on coś czuje?Ale po co znów by mówił że to pryslo wszystko?Są tu CHŁOPAKIktórzy mogą spojrzeć na to,dziewczyny miałyście coś podobnego?to moja sytuacja a zapomniec nie zapomnę o nim;(

On ce się wyszaleć, czytaj podrywać inne, sypiac z nimi. Nie kicha Cię. Nie dawaj mu szansy. Tak nie postępuje ten co kicha. Spotkasz kogoś kto odwzajemni Twoje uczucia ale nie na sile. Pocierpusz teraz ale bron Boże nie pisz i nie odpisuj do niego. Nie spotykaj się z nim. Inaczej będzie to robli wiecznie bo widzi ze mu na to pozwalasz.

On ce się wyszaleć, czytaj podrywać inne, sypiac z nimi. Nie kicha Cię. Nie dawaj mu szansy. Tak nie postępuje ten co kicha. Spotkasz kogoś kto odwzajemni Twoje uczucia ale nie na sile. Pocierpusz teraz ale bron Boże nie pisz i nie odpisuj do niego. Nie spotykaj się z nim. Inaczej będzie to robli wiecznie bo widzi ze mu na to pozwalasz.

A co on do Ciebie dokładnie napisał? Mogłabyś to tutaj podać? Albo w zbliżeniu coś przepraszał tłumaczył się czy tak jak gdyby nic ?

nic konkretnego... zagaił tylko na komunikatorze.....

po prostu sam fakt, że sie odezwał, że nie zapomniał o mnie i jakos tak wszystko wróciło... wiem, niemądra jestem..

jeszcze teraz do tego wyjeżdża za granice .zawsze wieczorami pisał gdy wychodziłam z pracy. bo studiuje dziennie i wieczorami pracuje.w piątki i soboty przyjeżdżał przytulal się nawet ostatnimi czasy sammówił żebym do niego się przytulila , całował brakuje mi go nie mogę nadal uwierzyć że tak zwyczajnie wszystko prysło i nic nie czuje