Jak go zachęcić

Mam takie pytanie zarówno do facetów jak i pań. Kręcą mnie ostre gierki w łóżku i uwielbiam kiedy mój narzeczony dominuje w łóżku, widzę, że go też to kręci ale jak sam przyznał nie ma odwagi mnie o to prosić:) Jak mu powiedzieć lub zakomunikować w inny sposób, że mam akurat w tym momencie ochotę na taki seks? Jak wy kobiety zachęcacie swoich partnerów do takiego seksu /jak im to okazujecie/jakich słów używacie? Wy panowie natomiast w jak chcielibyście, żeby wasza partnerka wam to okazała/w jaki sposób? :)

O ile nie jest wykwalifikowanym telepatą, najlepiej będzie opowiedzieć mu o swoich potrzebach. Nie rozumiem, czemu większość kobiet wychodzi z założenia, że ich faceci dostali od wróżki zębuszki dokładną listę ich preferencji seksualnych i wykuli to blachę, niczym odpowiedzi na pytania do testów na prawo jazdy.

Ja z meżem rozmawiam na te tematy i wie co mnie kreci a co jego, a podczas sexu zdarza sie ze cos mu powiem pikantniejszego co sprawia ze sie bierze jeszcze bardziej do roboty :)

Ale mi chodzi bardziej o to jakich słów użyć (pikantnych:) i czynów, żeby go nakręcić:D

mow mu to wszystko co pojawia sie w twoich fantazjach. na mnie by to zadzialalo. rznij mnie chce ci go ssac mocno itp

A kręci was (faceci) nazywanie rzeczy po imieniu, dość potoczne słownictwo typu obciągnąć ci, possać, wziąć go do buzi, lubisz mnie mieć?