Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość melemonka

szlag, by to z tą miłością..

Polecane posty

Gość melemonka

Cześć Wam! Co u Was słychać? Mam nadzieję, że znośnie ;) Moj temat, jak łatwo się domyśleć, dotyczy miłości.. Tak, to ja, kolejna słodko-pierdząca laska, co nie wie co ma robić i piszę na forum.. Ale kuźwa, no nie wiem co robić:/ hm.. Może zacznę od początku:D Zaznaczę, że ten problem nie jest największy, jaki mam i wierze, ze wiekszosc z Was ma pewnie o wiele wieksze, wiec nie zmuszam nikogo do dalszego czytania. Na imię mi, a to nie jest istotne, lat mam 26, żyję za granicą i mam faceta. Podjęłam decyzję o powrocie do Polski. Mam dość tej Anglii. Nie mam nic do tych, którzy tu żyją, po prostu, to miejsce nie jest dla mnie. Ale, tak.. Przecież ja tu żyję ze swoim facetem, ale on nie ma zamiaru wracać. Uważa, że tu jest jego miejsce na ziemi, że jest szczęśliwy, itp. Rozumiem go, więc powiedziałam, że nie będę go namawiać do powrotu, ale w momencie, gdy ja wyjadę, to automatycznie z nami koniec. Jesteśmy tu razem już 5 lat. Z wlasnej, przemyślanej decyzji rzuciłam wszystko i wyjechałam do niego, bo od zawsze wierzyłam, że to ten "mój wybrany". Do dnia dzisiejszego nie doczekałam się nawet pierścionka, ale mniejsza.. Pytanie do Was, jak uważacie, co powinnam zrobić? Co Wy byście zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć go!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie jesteście dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro przez 5 lat nie zadeklarował siè na powaznie, to daj sobie z nim spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melemonka
Jestem blisko, by to zrobić, ale cholernie ciężko odejść od kogoś, kogo się tak kocha, a wiem...przynajmniej to odczuwam, że on mnie też. Odszedł ktoś z Was od kogoś kogo kochaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No faktycznie glupia sprawa. Szkoda Ciebie dziewczyno, a z niego d**ek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co tam chcesz wracać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melemonka
Bo źle się czuję będąc tu, gdzie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze pojedź do polski na dwa tygodnie najpierw i zobaczysz czy chcesz wracać. Jak nie to wrócisz do Anglii. Tak od razu nie rzucaj tylko wygadam teren jak to w Polsce jest po 5 latach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melemonka
To nie jest, tak że ja od 5 lat nie wyjeżdżałam. Czesto do Polski jadę i jak już, to zawsze sama. Dlatego boje sie, że gdy już wyjadę, to z tej tęsknoty do niego wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×