trójka dzieci z małą różnicą wieku

Zapraszam mamy takiej gromadki. Napiszcie jak to jest mieć tyle dzieci i dać sobie radę. Jak wygląda wasze życie. Czy kolejny raz też zdecydowałybyście się ? Mam 4 latka i 1, 5 roczną córkę. Chyba zdecydujemy sue na jeszcze jednego szkraba, jednak mam trochę obaw i wątpliwości.

U mnie córka 9 lat, druga 4 i teraz synek pół roku :) Mam dużą pomoc od najstarszej. Cały czas pracuje, odkąd urodziła sie druga córa to znalazłm prace którą moge wykonywac w domu. A ty prtacujesz?

nie przeraża cię koszt zdrowotny, jaki ponosisz? 3 ciąże w krókim odstępie czasu i karmienie? wypłukujesz ciało z witamin i w sumie licząc, to 10 lat się nie wyśpisz, potem szybsze starzenie i bóle głowy. Chcesz tyle dzieci, by się same sobą zajęły, tak, żebyś ty mniej na głowie miała? Jak sobie wyobrażasz czas dla małżeństwa, skoro będziesz musiała troic sie, by znaleźć czas i równo go podzielić na troje dzieci? Gdzie w tym Ty, gdzie w tym związek? I inne sprawy?

To nie jest mała różnica :P Mam sąsiadkę, która ma 3 a najstarsze z nich ma 2,5 roku :D

Mam wlasna działalnośc i tez pracuję w domu

Po pierwsze, wysypiam się bo dzieciaki przesypiają cale noce. Tylko pierwsze 3 miesiace byly meczace pod tym wzgledem. Po drugie mąż mi dużo pomaga więc nie dwoje i nie troję sie, zeby wszystko ogarnąć bo robimy to razem. Nasze małżenstwo też na tym nie cierpi, a ja spełniam sie w roli matki i potrafię też znaleźc czas dla siebie.

gość 8:38 Jeszcze kilkanaście lat temu rodzina 3 osobowa to była norma, ciekawa jestem ile ty masz rodzeństa i w jakim odstępie czasu, pewnie Twoja matka też poniosła straszne straty na zdrowiu :) zaraz napiszesz że jesteś jedynakiem. Czas dla rodziny zawsze się znajdzie jeśli się tylko chce, trzeba mieć dobrą organizacje. Co prawda u mnie jest najpierw 5 letnia róznica, później 4 lata, no ale nie mogłam sobie pozwolić na mniejsze by nie wypaść z rynku pracy.

Kobieta, matka nigdy nie przyzna jaki koszt zdrowotny poniosła, bo nie wypada, dlatego młode dziewczyny nigdy nie poznają prawdy póki same nie zajdą. A kosztu zdrowotnego nawet nie pomiejszaj, dyploMATKO.

A jaki koszt zdrowotny ponoszą mężczyźni, którzy dzieci nie rodzą a tez umierają w młodym wieku? Wiadomo, ciąża to duże obciążenie dla organizmu, ale wcale nie miejszym obciążeniem jest niezdrowy tryb życia, jedzenie fastfoodów, palenie papierosów, albo duża waga prowadząca do wielu chorób, a to z ciązy się nie bierze :P Każdy robi jak uważa, to czy decydujesz się na 3 i więcej dzieci zależy od wielu czynników, np. finansów, warunków mieszkaniowych, czasy się zmieniły.

Kilkanaście lat temu to kilkanaście lat temu, dziś jest inny świat, a ja jedynaczka nie jestem.

Póki co nie widzę, żadnego uszczerbku na moim zdrowiu. Nawet polepszyla się moja kondycja;) gdyby wszyscy mysleli tak pesymistycznie to nie byloby wielu z nas:)

Jedynaczka nie jesteś, ale pewnie egoistka bo myslisz tylko o sobie a nie o swoim dziecku :P

szkoda że twoja matka tak nie pomyślała jak ty, zanim cię urodziła, że to dla niej za duże obciążenie a tak jesteś na tym świecie

A jaki koszt zdrowotny ponoszą mężczyźni, którzy dzieci nie rodzą a tez umierają w młodym wieku? xxx padają ze stresu. dzieci wolą was od nich, wy wolicie dzieci od nich,a oni zapierdalają i nic nie mówią, bo facetowi nie wypada. rozładowują sie poprzez seks, który jest lub go nie ma, a oni są zawsze numerem dwa dla każdego. i to oni bardziej muszą starać się o was, ksieżniczki niż wy o nich. a potem dla synków chcecie co najlepsze...;-/ a same nie umeicie dać meżwoi tego, czego potencjalnie chcecie dla syna od synowej.

No i odezwal sie sfrustrowany mężczyzna, który za swoje niepowodzenie wini kogo? no żone oczywiście. xxxxx Faceci zapierdalają, a kobiety to co!!!! Ja pracuje, mimo że mam 3 dzieci, oprócz tego muszę zrobić wiele rzeczy w domu. Mąż mi pomaga, dogadujemy się, a jak się dogadujemy to i w łóżku jest dobrze.

jestem mamą 2,4 i 6-latka.

Jedynaczka nie jesteś, ale pewnie egoistka bo myslisz tylko o sobie a nie o swoim dziecku xx a ty tylko o dziecku, anie o sobie, co na dobre też nie wyjdzie. a potem kocha się bardziej wnuki, o ironio, i wtedy dzieci dla wnuków poświęcisz.

Tak, bo tylko wy facetów o nic nie winicie, acha...oni jak pieski mają biegać,a wy zawsze usprawiedliwione, bo zmęczone i, bo dziecko ważniejsze i kolo ma nie narzekać. wybiłabym wam te dzieci.

Jedynaczka nie jesteś, ale pewnie egoistka bo myslisz tylko o sobie a nie o swoim dziecku xx a ty tylko o dziecku, anie o sobie, co na dobre też nie wyjdzie. a potem kocha się bardziej wnuki, o ironio, i wtedy dzieci dla wnuków poświęcisz. xxxxxx Śmiech normalnie, dzieci dla mnuków poświęcasz :) Kobieto dzieci kocha się zawsze, ale ja np. cieszę się jak pojadę do moich rodziców i dziedkowie szaleją za moimi dziećmi, wcale nie czuję się wtedy odrzucona. Masz kobieto jakis kompleks, nie wiem może czułaś się niekochana przez matkę z racji tego że miała was więcej niż jedno?

Tak, bo tylko wy facetów o nic nie winicie, acha...oni jak pieski mają biegać,a wy zawsze usprawiedliwione, bo zmęczone i, bo dziecko ważniejsze i kolo ma nie narzekać. wybiłabym wam te dzieci. xxxx Za co mam go winić, za to że razem zdecydowaliśmy się na 3 dzieci i teraz razem mamy je wychować i dzielić się obowiązkami. Widocznie trafiłeś na nieuczciwą kobiete, która sama decyzuje o ilości posiadanych dzieci, siedzi w domu a ty masz na wszystko robić i jeszcze pomagać w domu. Już pisałam że ja pracuje, czyli wkładam pieniądze do budżetu domowego, obowiązkami dzielę się z mężem, choć i tak mam ich więcej z racji tego że moją pracę wykonuje w domu.

Troche odchodzimy od tematu. Ci którzy nie chca miec dzieci i sa nastawieni anty to nie temat dla was. Czytajcie ze zrozumieniem. Poszukajcie sobie takiego który was dotyczy. Nie pytam tez was o zdanie czy mam miec trzecie dziecko

ja mam siostre roznica miedzy nami jest 2 lata, jestem mlodsza urodzilam w modym wieku teraz dziecko ma 2,5 roku i nie mysle o dalszych dzieciach odchowam i zajme sie soba a nie cale zycie w pieluchach mlekach kolkach dziekuje

wszystko fajnie , ale zabawa w dom kosztuje i to noe malo gdzie mieszkacie??macie wlasne lokale?/ domm przy takiej rodzinie by sie przydal/a gdzie pracujecie?/przyznam ze mam 34lata i nie mam odwagi nawet na jedno sie zdecydowac bo wydaje mi sie ze mnie nie stac.

Gość 10:08 Majac dzieci tez mozesz sie soba zajac, wszystko zalezy od organizacji. Mozna sie tego nauczyc. Jak jestes obrotna to dasz rade. Najlepsze sa niektore matki majace jedno dziecko ktore biadolą jak to ciężko, tyle pracy, nic nie mogą w domu zrobić, nawet włosów dobie umyć. Litości.

zazdroszczę... ja nie mogę się zdecydować na drugie, choć po pierwszym widzę, że byłoby fajnie. Ale wiadomo - kasa, praca, mieszkanie i inne d**erele. Zazdroszczę, że możecie się zastanawiać nad trzecim... też chciałabym mieć taki komfort

dla mnie 2 to juz wielodzietnosc

Witam, chętnie dołączę do tematu. Mam dwójkę dzieci (starszy synek 3,5 roku, młodszy 7 miesięcy), myślę o trzecim. W zasadzie to mąż już zagaduje o kolejnym, chce bardziej niż ja, bo ja się jeszcze waham ;). Wstępnie planujemy różnicę wieku między drugim i trzecim dzieckiem 2-3 lata, więc jeszcze mam trochę czasu, ale bardzo chętnie już teraz z wami popiszę.

Witamy. Zapraszam kolejne mamusie:)

U nas tez mąż jest bardziej nakręcony na trzecie dziecko i usiluje mnie przekonać. Prawie mu sie udalo;)

Powiem ci szczerze. Znajoma miala taka sama roznice wieku między dziećmi. Zdecydowala sie na trzecie. Ma teraz maskare. Mowi ze drugi raz poczekala by dluzej.