Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zachowanie 5 latka nie radzę sobie..

Polecane posty

Gość gość

Mój syn chodzi do przedszkola. Od pewnego czasu nie radzę sobie z nim i nie wiem co mam robić dlatego że kary nie pomagają i tłumaczenie tym bardziej. Jeżeli czegoś zabronię czy powiem żeby pozbierał zabawki posprzątał , ubrał to jest od razu jesteś głupia , uderze Cie i rzuca się na mnie z pięściami nawet przy obcych . To samo jest do taty i babci/Ostatnio np . nie odpuściłam mu to siedział dwie godziny i tak nie pozbierał i ja to musiałam zrobić . Tak samo jest z ubieraniem . Proszę was o pomoc , jak wpłynąć na dziecko . NIe mam już cierpliwości a nie mogę dopuścić by tak mnie traktował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuje za dopowiedź witaj w klubie. Wypróbuje ten sposób ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dolacze do klubu, tylko ja mam 3latka. Nigdy nie byl 'aniolkiem' ale byla chwila wzglednego spokoju poki nie poszedl do przedszkola... I jest masakra. O wszystko placze, krzyczy, bije, rzuca czym popadnie... Niby konsekwentna jestem, ale kary sa na nic, nagrody tez. Przezywa przedszkole, placze tam, staram sie byc wyrozumiala, ale nie moge tolerowac takich zachowan... I juz mi nerwy puszczaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja mam pyskatej 6 latki :) ta od tablicy super niani :) z trzylatkiem jest wiekszy problem bo to małe dziecko jeszcze ale tez rozumie duzo mnie sie wydaje tak po mojej córce patrzac ze dzieci w tym wieku nerwowe zachowania podłapuja od nas lub od równiesików ja jak pierwszy raz zobaczyłam moja córke mowiaca i gestykulujaca w nerwach tak jak ja to doszam do wniosku ze cokolwiek sie dzieje musze jej spokojnie odpowiadac i spokojny ton trzymac :) spróbuj tego mamo trzylatka a on tez ma bunt na 100% bo do przedszkola poszedł i moim zdaniem testuje Ciebie ale to tylko mojezdanie i ja powiem tak spokoj , spokojny ton zeby nie zobaczył ze moze Cie z równowagi wyprowadzic . chociaz po sobie wiem jakie to trudne ... bAutorko tylko daj koniecznie znac jak ci poszło i Tobie mamo trzylatka tez i juz Was dorzucam do ulubionych tematów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój pięciolatek jest naprawdę grzecznym chłopcem, ale wiadomo, ma też swoje zagrania. Jak jest problem ze sprzątaniem zabawek to zawsze proponuje, że ja pozbieram za niego, z tym, że on jest świadomy, że zbieram do śmietnika. Właściwie to nigdy nie byłam zmuszona, bo na niego działa już sam widok worka na śmieci :D Z ubieraniem jak jest problem to po prostu nie wychodzimy razem. To najczęściej ma miejsce jak trzeba wyjść z psem, on to bardzo lubi, ale wie, że nikt godzinami czekać na niego nie będzie i jak się nie wyrobi to nie idzie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pyskatej sześciolatki
hahahah mi sie bardzo ten pomysł ze zbieraniem zabawek podoba :D musze go koniecznie wyprobowac na mojej pannie ciekawe jak to zadziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja teorie znam, w praktyce tez okropne bunty przeszlam, ale to co sie teraz dzieje to kumulacja... Staram sie byc spokojna, ale ostatnio coraz rzadziej potrafie. Placz o wszystko, naprawde nie ma 15min bez placzu czy krzyku, chyba ze godzilabym sie na wszystko dla swietego spokoju. Z ubraniem sie tez jest problem, nawet ze wstaniem z lozka- a niestety musze isc do pracy, wiec opcja 'wstajesz albo nie idziesz ' odpada, bo syn wlasnie wcale nie chce isc ;) mama 3latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak przynosze worek na śmieci to mój syn zbiera te zabawki do tego worka zamiast do pojemnika_wcale mu nie zależy na zabawkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmama4latka
ja też na swoim 4 latku tak wymogłam sprzątanie zabawek,na każdy jego sprzeciw odpowiadam, że ok - ja sprzątam ale automatycznie wszystko idzie do kosza na śmieci... Sprząta jak marzenie, nawet sam na półkach układa :D Z ubieraniem podobnie, ostatnio nie chciał założyć butów, powiedziałam, że w takim razie idzie na boso, bo ja mu butów nie założę ... podąsał się i założył sam. Konsekwencja i absolutnie nie dajcie się złamać, zachowujcie kamienną twarz (wiem, nie jest łatwo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmama4latka
podoba mi się też pomysł z tablica z "+" i "-", wykorzystam z pewnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak ona ma zbierać zabawki jak wie że koneic końców i tak to zrobisz? dla niego to tylko kwestia czasu, czy ma płakać godzinę czy dwie. KONSEKWENCJA działa cuda niech leżą rozwalone nawet dwa dni, jak coś od ciebie bedzie chciał, pobawić się z Tobą czy coś słodkiego: odpowiadaj: jak zabawki posprzątasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z bieraniem 4 latki tez mialam problem, ta sukienka nie bo za dluga, ta nie bo sie nie kreci, mozna wymieniac...:-)liczylam do 10, jak nie byla ubrana, szla w pizamie do przedszkola. to ja nauczylo, ze teraz zawsze jest szybko ubrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pyskatej 6 latki
dziewczyny i jak pomysły dziajaja? u mnie z zabawkami do smieci tez niepodzaiłało mała jest zbyt sprytna na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×