Brzydzę się seksem z moim facetem

kiedy widze jego penisa robi mi się nie dobrze. Przyłapałam go na p****lach. Od tamtego czasu wzbudza we mnie tak głęboką odraze i nie chceć ze nie chce żeby trzymał mnie za rękę. Co zrobić?

Zmień faceta :)

aseksualna raszpla jak ty i tak tego nie zrozumie

Nie jest to jego pierwsze przewinienie jeśli chodzi o to. Myślę, że ta scena przelała czarę goryczy.

haha co ma wyuzdanie do tego kretynko? i nie wypowiadaj się o tematach o których g****o wiesz

pseudo kobietą to ty jesteś suchopeezdny aseksie, bojący się ku/tasa

broken znowu nie wzięła leków

idiotka nawet nie zna znaczenia słowa "wyuzdanie" haha

buaha jaaasne, kut/asa do ryja nie weźmiesz nawet, sama pisałaś kiedyś że masz odruch wymiotny na samą myśl

Jak się brzydzisz to odejdź od niego tylko miej świadomość że każdy facet ogląda p****le, mój dziadek ma ponad 80 i też ogląda na kompie, a jak babcia wchodzi to szybko przełącza na szachy :)

rozwalił mnie post wyżej :D

oczywiście mam na myśli ten pierwszy post z 9:44

Ludzie, o co chodzi. Nic nie rozumiem. Dlaczego ona sie go brzydzi?

pisałaś nie raz, że cię to brzydzi, i pośrednio i bezpośrednio, więc się głupio nie wypieraj

Na początku naszej relacji nie odczuwałam satysfakcji z pieszczot (na 10 razy może 2 razy było mi dobrze) jednak w miarę rozwoju zwiąku było lepiej. Do tego obrzydzenia przyczyniło się ogladanie za innymi, walenie do p****li i poźniejsze unikanie zbliżeń przez niego.... Jak się spowrotem do niego przekonać ?

up