Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj maz mnie dobija ...

Polecane posty

Gość gość

Jestem w ciazy z drugim dzieckiem, za miesiac porod, on ciagle w robocie od rana do nocy, ja narazie siedze w domu. Problem w tym, ze ciagle brakuje kasy, chociaz on zarabia duzo, jezdze busami ktore sie ciagle spozniaja, zeby odebrac dziecko z przedszkola potrzebuje czasem godzine :/. Moj maz jezdzi nowym autem do pracy w drogich garniturach i ciuchach, ja ubieram sie w H&M ale on w zyciu by tam nic nie kupil, kupuje same firmowki polo, la martina itd. I dzis mi oznajmia, ze zmienia auto na nowszy model za 35000€ !!! Ja nawet prawka nie mam :/ . Strasznie sie poklocilismy, mam juz dosyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj kochana trzymaj się! ale jak to możliwe że pozwalasz na to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes pewna ze to twoj maz? bo brzmi tylko jak maszyna do robienia dzieci i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie otwieraja mi sie oczy, normalnimy facet to by zadbal o to, zebym i ja miala czym jezdzic... Za moment bede miala dwojke dzieci,nie wiem jak sobie poradze sama ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokoj .. Szlak nnie trafia .. Wszystko musi byc tak jak on chce, on decyduje co kupic i za ile :/ . Ja kupuje dla dzieci wszystko, jego nic nie obchodzi, wazne ze wozek za 2000€ stoi bo przeciez on tez bedzie na spacerki chodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz masakre tylko patrzec jak papiery rozwodowe sie posypia i kolejna rodzina rozwalona przez takiego idiote potologia i juz gdzie mialas oczy a moze tylko na kase polecialas wpierw a teraz nic ci nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez go dobij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polecialam na kase, na poczatku uczylismy sie i ja zarabialam wiecej od niego, potem podlapal super robote i szefuje :/. Nie rozstaniemy sie, nie chce by powodem do rozwodu byly pieniadze, ale nie wiem jak mam to wszystko zmienic, wiem ze do pracy nie wroce szybko .. Wiec bedzie musial nas utrzymywac. Juz to widze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale on ci zabrania kupować markowe ciuchy? Coś tu jest nie tak...? Jak ma ci kupić samochód jak nie masz prawa jazdy, ma za ciebie zrobić, bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twierdzi, ze nas nie stac narazie na prawko dla mnie bo juz dawno bym zrobila. Nie mam wystarczajaco pieniedzy na koncie by kupowac drogie ubrania.. Po zaplaceniu jego auta, zakupow, jego luksusowych mebli na raty nie zostaje za wiele, ja mysle zawsze oszczednie a on jak cos se kupuje to z najwyzszej polki .. . Tak zostal wychowany, wszystko co najlepsze dla niego ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ten wózek to sam kupił, ty nie byłaś z nim? jak będzie nim jeździł na spacerki jak pracuje od rana do wieczora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybralam kolor, ma dzien wolny w tygodniu. Jezdzic bede ja codziennie, zla jestem i moze sie czepiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to przeginasz... nie masz na prawko 1tyś zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes glupia i tyle kolejna matka polka meczennica wielka nie wie jak ulozyc sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymyślasz tak jak zafochane dziecko, sama nie wiesz o co ci chodzi i w ogóle ci nie wierzę, że powiedział, że nie stać was na prawko dla ciebie, wstydziłabyś się, jesteś w ciąży i tak kłamiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestes glupia. Nie robie z siebie meczennicy, chce sie wygadac i to wszystko. Jestesmy za granica i potrzebuje wiecej kasy, sek w tym, ze ciagle cos trzeba innego kupic, zrobic itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mogłaś się zgodzić na wózekza takie pieniądze jak was nie stać, jeszcze wybierałaś kolor i luksusowe meble i auto ohoho i już wam nie wiele zostaje, to czyje to są pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro masz tyle kasy to bierz taksówkę,albo zrób prawko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty po prostu jesteś skąpa. mam taką koleżankę, mąż wcale jej nie zabrania, nawet by chciał, żeby sobie kupowała markowe ciuchy, ale ta idzie na szmateks, on chce jechać na wakacje, ale jej szkoda kasy i widzę, że już ma dość tej lumpiary, dusi się w tym związku, aż w końcu znajdzie sobie sympatyczną, elegancką kobitkę na boku, a na nią przestanie w ogóle zwracać uwagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie wierzycie to nie .. . Mowie powaznie i nie wymyslam, kase mamy wspolna, ale to on podejmuje decyzje o zakupach, on mowi co ma byc a z czego mozna zrezygnowac.. Nie mam prawie wplywu na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem skapa, mysle rozsadnie, jesli wiem ze mam 1000€ na zycie, z tego 500€ na jedzenie i 500€ musi starczyc na reszte (ciuchy, chemia do domu i zawsze cos wpadnie po drodze), to boje sie wydac 200€ na spodnie bo mam caly mc przede mne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspólną kasę on wydaje i nie masz na to wpływu? ty tylko kolor wybierasz, uf... jak dobrze,że ci pozwala i w ogóle bierze ze sobą, ale przed chwilą mówiłaś, że nie masz tyle na koncie, żeby drogie ciuchy kupować? Pogubiłam się zupełnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na drogie ciuchy nie mam, na upartego bym kupila ale mysle zawsze o dzieciach i wole synowi kupic porzadne buty a sobie cos odmowic, maz tego nie widzi.. Nie mamy kokosow, ale tez nie biedujemy, gdyby nie te meza wydzimisie, np kanapa za 5000€ to by nam bylo lepiej .. A tak wszystko idzie w mcu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na ten samochód, meble i jego ciuchy to skąd? kochanka mu daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie macie kokosów? oj chciałabym mieć takie niemienie kokosów. Jesteś jakaś trochę nie teges wydaje mi się, to co opisujesz, to taka durnota, że się tylko ośmieszasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę,że jej chodziło o to, żeby się pochwalić przed nami za ile mają samochód, meble i wózeczek, no nas na takie luksusy nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, niewazne, chcialam sie wygadac a ponoc sie "osmieszam". Maz mnie wkurza i to wszystko, nie wiem ile to sa dla Ciebie "kokosy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niczym nie chce sie chwalic ... Widze, ze tu nie ma co pisac bo sie jest zaraz atakowanym ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nowobogaccy tak mają, kanapa za 20 tyś zł przed kim tak chcecie pokazać? Macie kompleksy? A tu 1 tyś na prawko nie masz, puknij się w głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie jacy nowobogaccy.. Nie qmacie o co mi chodzi!!! Nie zale sie na brak pieniedzy, moj problem jest ze decyzje podejmuje o wszystkim moj maz, wkurza mnie ze nie moge zrobic prawka bo on trwoni kase na inne rzeczy ..nie mam na to wplywu .. Nie musicie czytac tylko miedzy wierszami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×