Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamdoła2626

Brałam ślub w styczniu i już myślę o rozwodzie

Polecane posty

Gość mamdoła2626

Kompletna porażka , nie? To małżeństwo nie ma szans, teraz wiem to już napewno. A jeszcze kilka miesięcy temu byłam taka szczęśliwa..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche szybko....przygotowania do slubu dluzej trwwja niz Wasze malzenstwo. Ale po co sie meczyc i zycie marnowac! Jutra moze juz nie byc, zyj jak chcesz. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegość
A co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna która zakłada temat i nic w nim nie wyjaśnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdoła2626
zdążyłam już znienawidzić mojego "męża", mamy kompletnie inne spojrzenie na życie - jak się okazuje - nie mamy wspólnych tematów, róznimy się w kwestiach światopoglądowych, mamy odmienne spojrzenie na kwestię posiadania potomstwa, mój mąż to sknera i wyrachowany typ. wierzcie lub nie przed ślubem było zupełnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to już, ja też kiedyś przgapiłam odpowiedni moment a było to 13 miesięcy po ślubie i do dzisiaj żauję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed ślubem mieliście wspólne tematy, byliście podobni światopoglądowo i mieliście podobne spojrzenie na życie. x A teraz to się zmieniło? Nie rozumiem.. bo tematy same nie znikają, światopogląd może się tylko trochę zmienić, podobnie jak to spojrzenie.. Coś autorko dziwnie piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy on dobrze udawał czy spadła mu cegła na głowę i coś się poprzestawiało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, przed ślubem mówił że chce/nie chce mieć dzieci, albo w danej ilości, a po ślubie mu się odmieniło. Przed ślubem był przykładnym katolikiem, a po ślubie w dniu poprawin poszedł złożyć kota w ofierze szatanowi i tak mu zostało. Albo nierozmawialiście przed ślubem o niczym ważnym, albo byłaś ślepą idiotką. Albo to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdoła2626
k****a nie miałam lepszego pomysłu na prowo, sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×