Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham tego kundelka

czy kochacie swoje psy i koty ?

Polecane posty

Gość kocham tego kundelka

pytam najzupełniej poważnie ,bo ja mam psa od czterech lat i jestem w nim mega zakochana ,jest dla mnie najpiękniejszy ,najsłodszy ,najzabawniejszy ,najmądrzejszy.Całuję go w pyszczek na powitanie ,pozwalam spać u mnie w łóżku,kupuję smakołyki ,mięsiwo , chodzę na długie spacery, ba ! ja nawet gadam do niego ,normalnie streszczam mu swój dzień z pracy ,kto mnie wk.... kto jest wazeliniaż etc a on kiwa tym łebkiem jakby ogarniał co ja mu nawijam i podchodzi i się łasi.Z całą pewnością mogę powiedzieć KOCHAM SWOJEGO PSA ,a jak to wygląda u was psiarze i kociarze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, że kocham mojego kota. Dnia w pracy mu nie streszczam (o tym rozmawiam z ludźmi), ale całuję go, śpi z nami w łóżku, mówię do niego (a on się cieszy i miauczy do mnie). To normalne, że kocha się swojego pupila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
ja strasznie kocham swojego psa chociaż jak mam zły dzień a na dworze leje wieje i grzmi a ja muszę z nim zasuwać i czekać niekiedy godzine aż załatwi temat ,to mnie to wkurza ,tylko zaraz potem patrzę na niego i normalnie mięknę ,też do niego gadam ale na zasadzie ładny pies ,mój kochany ,mądry taki ,pójdziemy zaraz na spacer tak itp monologi.Nie wyobrażam sobie by miało go nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochać to można dziecko i męża a nie jakiegoś sierściucha ,jesteście żałosne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie żałosne są osoby które nie rozumieją jak można kochać zwierzaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
miłość do pupila nie przeszkadza kochać dziecka i meża ,my może jesteśmy wg ciebie żałosne ,ale ja tam wolę być tak żałosna niż tak ograniczona jak Ty ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham swoje dzieci i psa tez kocham, nie wydzielam miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dokładnie to samo, z tą różnicą, że posiadam dwa cudowne kociaki. Przeinteligentne futerka. Reagują na kilka zwrotów w języku polskim i angielskim, ale tylko wtedy, gdy są wypowiedziane przeze mnie. Ostatnio, kolega spytał się ich "spacerek?". Zrozumiały, ale szukały potwierdzenia patrząc na mnie charakterystycznym wzrokiem. ;) Są bardzo ze mną zżyte, nie odstępują mnie na krok. Zawsze witają się ze mną, gdy wracam do mieszkania i żegnają, gdy wychodzę. Zasypianie przy nich to prawdziwa przyjemność. Przytulają się do mnie i mruczą tak długo, dopóki nie zasną. Nie lubią, gdy dzielę łóżko z kimś innym, szczególnie jeden. Na drugi dzień jest foch i trzeba kotka przepraszać. ;) Kocham je nad życie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrzydliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój kot wychował sobie psiaka-kot był dorosły a psiak wielkości chomika(patrzył na niego jak na obiad),do czasu kiedy psina przytuliła się do niego...spały i jadly razem,pies zawsze ustępował kotu-teraz mam 2 psy-tego małego kundelka i owczarka niemeckiego i 2 koty.Cała rodzina je kocha i nie wyobrażamy sobie,że mogłoby ich nie być-choć od czasu do czasu nerwy puszczają jak pląta się całe to towarzystwo pod nogami..ale są cudowne..psy Kuba i Lenka i koty Romek i Malin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×