Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cala prawda o CC

Polecane posty

Gość gość
"Cala prawda o CC" Kolejna ekspertka uczona w temacie "cała prawda" jedyna i niepodważalna :P pani doktur kafeterologii o nazwisku "gość" poucza głupie dziewuchy i mówi jak jest. Nawet tego nie czytam debilna autorko kurko złotopiórko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam normalnie koszulę i dwie kołdry bo jak znieczulenie puszczało to było mi zimno. Miałam podkład i majtki poporodowe (takie bardzo wysokie żeby nie uciskały rany). Nikt mnie nie mył. Jak już byłam na chodzie to położna zaprowadziła mnie do łazienki i zostawiła samą żebym się wykąpała (jeżeli kobieta była osłabiona to położna jej asystowała).Nic uwłaczającego. A co do porodu sn - jestem za pod warunkiem że lekarze nie przeciągają tego w nieskonczoność gdy akcja porodowa stanie.Dla mnie to porażka - czekają z cesarką aż dojdzie do zagrożenia życia/zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O boshe i po co pisać takie głupoty? Ja rodziłam cc, podkład duży pod tyłkiem miałam, a te małe podkłady to nawet sama sobie zmieniałam - miałam na wyciągnięcie ręki w szafce, zużyte pakowałam do woreczków na pieluszki. Mi również nikt pipki nie mył, jak mnie spionizowali sama poszłam się umyć. Pamiętam natomiast dziewczynę po sn, która urodziła o 12 w nocy i też leżała z gołym tyłkiem do rana. I tez babki jej pod kołdę zagladały czy są odhcody poporodowe. A jak przyszła do pokoju jak już urodzila, to własnie szła z gołym tyłkiem, bo miała krótką koszulkę, która dupska nie zasłaniała. I jeszcze zostawiała krawawe ślady na podłodze. Także można się licytowac oc jest godne co nie godne. Ale to głupota, poród do przyjemnych nie należy, czy sn czy cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie poniosla mnie zadna fantazja. Widze ze tylko ja rodzilam w takich warunkach. Moze faktycznie moja i nietylko moja sytacja nadaje sie do sprawy dla reportera jak to ktos napisal. Kolezanka rodzila kilka miesiecy poxniej i wygladalo to u niej tak samo. Nie chce pisac nazwy szpitala. To mala miejscowosc. Na pewno nie mialam podkladu w kroczu . Jak dzis pamietam jak przyszla polozna i mnie zj***la ze mam sie tak nie wiercic bo teraz musi mi zmieniac podklady na lozku. Natomiast kiedy przychodzily inne polozne to tylko odkrywaly koldre i patrzyly jak sie oczyszczam nikt mi nie patrzyl w krocze tylko na lozko jak jest zababrane. Stad tez to mycie skoro nie bylo podkladu w kroczu tylko jakas cerata i liglina na lozku pooperacyjnym. Zreszta przeciez po cc ma sie podlaczony cewnik to jak wy moglyscie miec majtki zalozone. :) nie koloryzuje - tak wygladaly moje 12 h po cc. Pominelam w tym watku temat bolu bo nie chodzilo mi o porownywanie odwieczns walke sn ws cc. Bardziej chodzilo mi o podjecie dyskusji o godnym rodzeniu. Kiedys byla taks kampania Rodzic po ludzku... ja bylam od tego daleka. Ale dobrzr ze tylko ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta dobrze pamietam jak wstalam po 12 h do wziecia prysznica. Na zawsze pozostanie w mojej pamieci to nieszczesny krwawe lozko i brak czegokolwiek w kroczu tylko cenik i kabelki trzymane w rece. Po 7 tyg kiedy odwiedzilam ginekologa w rutynowej kontroli po porodzie okazlo sie ze mam powazny stan zapalny . Oczywiscie nikt mi nie powiedzial dlaczego. Ale wiadomo od czego. Wlasnie od zachowania takiej to ' higieny" po cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam cewnik wyciągnięty 6 godzin po cc i zaraz potem musiałam wstać i się umyć. Była ze mną położna i mi pomagała. Nie widziałam też nikogo z gołym tyłkiem. I nikt mi nigdzie nie zaglądał. Tylko lekarz oglądał rane. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat powinien nazywać się "G****o prawda o CC" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie cewnik wyjeto po dokladnie 26 h -autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie rób z nas debili ok?Wstałaś po 12 h a cewnik wyjęto ci po 26 h?Tak,na pewno .Skoro wstałaś to cewnik miałaś wyjęty więc nie pitol.Stan zapalny od higieny po cc?Weź ty się puknij.Wcześniej nie miałaś żadnych objawów tego zapalenia tylko dopiero gin odkrył to na wizycie?Widać jak dbałaś o higienę w połogu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko w pierwszym poście piszesz,ze położne myły ci krocze gdy byłaś jeszcze unieruchomiona,więc chyba jednak dbały o twoją higienę.Zapalenie wdało się z powodu braku higieny z twojej strony podczas połogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bralam prysznic z cewnikiem . Aatam nie wazne widac ze i tak mi nie wierzycie. Temat uwazam za zakonczony. Nie potrzebnie sie wypowiadalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, lepiej go zakończ bo tylko się skompromitowałaś tą CAŁĄ PRAWDĄ :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przesadzaj. Ja fakt,nie mialam majtek poporodowych od razu,ale mialam nornalne podklady.lezalam pod koldra i kocami. Ale w niektorych szpitalach to po sn majtek nie pozwalaja miec:o natomiast ja jak tylko wstalam to poszlam pod prysznic i moglam majtki zalozyc. Tez mialam cewnilk ciut dluzej bo bylam bardzo odwodniona i kontrolowano ilosc oddanego moczu,potem dostalam dwie kroplowki.ale po paru godzinach po pionizacji mi go wyjeto bo bylam w stanie isc do wc,musialam tylko zliczac objetosci oddanego moczu. Po sn tez dziewczyny musialy. Nie widzialam w tym nic ujmujacego,przeciez tu chodzilo o moje zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mialam i majtki i cewnik bo kazano mi wlozyc majtki na obchod a cewnik zdjeto po nastepnym obchodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ktoś poruszył temat cewnika. Może trochę z innej beczki ale myślę, że to rozwieje wątpliwości. Przecież są ludzie obłożnie chorzy, lub z racji pewnych dolegliwości cewnikowani i nigdy nie spotkałam się z sytuacją, żeby taka osoba leżała dzień/tydzień/miesiąc bez bielizny, bo ma cewnik. Takie osoby są kąpane, niektóre chodzą i nie ma problemu z tym, że mają owy cewnik. Wiem ponieważ zajmuję się takimi osobami i wiem jak to wygląda. Więc autorko z tym cewnikiem i zakazem wkładania bielizny przesadziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po sn nie sie majtek lezy z gola dupa i lekarze zagladaja w krocze jak tam odchody rana i to jest wedlug was godne jak kilku lekarzy na obchodzie komentuje wasze krocze bylam w szpitalu to te co rodzily sn na obchodzie dzwigaly koldry i rozchylaly nogi kazdy mogl zagladac nAwet studenci dlatego ciesze sie ze mialam cc bo przed nikim nie musialam sie az tak obnazac i robic kupy a pzry badaniu pokazywalam tylko brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po sn nosiłam bieliznę ( założyłam jak tylko przewieźli mnie z poporodowej na położniczy). Zdejmowałam tylko na wizycie więc nie był to dla mnie jakiś problem ściągnąć na moment majtki. Ginekolog dłużej mnie bada niż trwało badanie po porodzie ( a raczej spojrzenie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bełkot do tego słaby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam i cc i sn-zaluje sn.cipka juz nigdy nie bedzie taka jak wczesniej a porod sn jest tak samo okropny jak polog po cc.i to i to stawia kobiete w roli maszyny do rodzenia a potem wszystko kreci sie wokol szidzisia.taka naturalna kolej rzeczy. A jakosc wspolzycia jest wazna przez reszte zycia a kwestia jakis podkladow cewnikow trwa gora 2doby a luzna pochwa,czesto popuszczanie moczu i inne przykre dolegliwosci masz do konca zycia. Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co tu sie klocic? Znam przynajmniej dwie osoby z cewnikiem przy sn. A twoerdzenie ze sn jest rownie zle jak polog po cc,a czym sie rozni polog po cc od tego po sn? Czemu sypiecie jakimis mitami na prawo i lewo,powielacie bzdury by tylko sobie dogryzc i pokazac,ze wy mieliscie lepiej? Czasami mam wrazenie ze tu tylko siedzi gimnazjum a nie normalni ludzie. Nigdy z nikim osobiscie nie klocilam sie jaki rodzaj porodu lepszy,jaki rodzaj karmienia itp. Po prostu gowniazerka z was i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja milo wspominam cc (o ile poród można milo wspominać). Miałam normalnie podkład, zmieniany często, nikt mnie nie myl i z gołym tylkiem nie lezalam. Jak puściło znieczulenie to mnie spytano czy zostawić cewnik czy wyjąć (zostawiłam). Po 12h wstalam, wtedy juz zdjęto cewnik, umylam sie z pomocą poloznej, potem juz sama wstawalam do wc itp... Autorko chyba naprawde rodziłaś w jakimś Bangladeszu, współczuję przeżyć, bo nie jest to normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam planowane cc , bardzo dobrze wspominam i szybko doszłam do siebie a poród naturalny to koszmarny ból wrzask pot i trauma, kilkanaście godzin wyjesz z bólu potem parcie 2 godziny i szycie które też boli a potem nie siedzisz na tyłku kilka tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CC- 6 h po musiałam wstać łóżka, usunięto cewnik, poszłam wziąć prysznic. Ból podczas wstawania dość silny, położna podała małą dawkę morfiny, pomogło na tyle aby wstać i przejść parę kroków. Kolorowo nie było, ale też nie ma co dramatyzować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×