brak ochoty na sex i wpływ na związek

Może ja przesadzam ale mam dość tego że mój facet ostatnio ciągle mówi że jest zmęczony. Owszem ma wymagającą pracę i to nie jest tak że musimy się kochać codziennie ale czuję że mnie odtrąca. Nawet jak ja coś zacznę robić to zwykle kończy się tym że mnie przytuli i albo pójdzie spać albo włączy komputer. Sex nie jest w związku najważniejszy ale jeśli go nie ma wszystko zaczyna się sypać. Ja chodzę zdenerwowana i smutna jemu udziela się irytacja i brak ochoty się pogłębia. Co robić? Jak to wszystko poprawić?

no i? chodzisz zdenerwowana bo jestes niedorznieta?

jestem smutna bo jest mi przykro że on mnie nie chce. Przynajmniej ja to tak odbieram.

to mu to powiedz

oczywiście mu mówię ale on uważa że ja robię z tego problem i za bardzo naciskam. Kiedyś kochaliśmy się kilka razy na tydzień czasem częściej czasem rzadziej ale intymność tak nie gasła. No i jeśli byłby zmęczony to czemu nie zrobi czegoś dla mnie skoro wie że ja mam ochotę. Kiedyś to się odwróci i on będzie musiał prosić( o ile dotrwamy do tego chociaż to już prawie 4,5 roku)

czy ktoś może mi poradzić co powinnam zrobić żeby było lepiej

zdradź go :D

Ale co 4,5 roku? Tyle czasu minęło od momentu kiedy przestał "chcieć"? A co ile się kochacie?

jesteśmy razem 4,5 roku. To już sporo i nie chcę jeszcze się poddawać ale zaczyna mnie to boleć, wydaje mi się że się mu znudziłam. Nie zdradzę go byłam zdradzana w poprzednim związku wiem jak to boli

Ile minęło od momentu kiedy przestał "chcieć"? A co ile się kochacie?

to może nie jest duża przerwa ale jakieś dwa tygodnie temu. W między czasie jednak dwa razy zrobiłam mu ustami. Może ja przesadzam ale czuję że mnie odtrąca

wcześniej też się to zdarzało że nawet jak ja zaczęłam go całować dotykać to on mnie zatrzymywał