Wodniste i częste kupy u roczniaka, pomocy!!

Moja córka ma rok, od 3 dni codziennie robi 3-4 wodniste kupy, zielonkawo-żółte (sorry za opis). Poza tym nic jej nie jest, ma apetyt, żadnej temperatury, wymiotów. Zastanawiam się czy wszystko jest ok, czy to kupy na zęby (wyszły jej dwójki, może idą trójki) czy coś innego. Nie chce panikować i lecieć do lekarza, ale może powinnam? Dzisiaj dałam jej rano smectę. Co myślicie? smutas.gif Nie miałam do tej pory takiego problemu..

Zdarza się, ale jak 3 dni to chyba chociaż zadzwoniłabym do lekarza. Po każdej kupie myj córce pupę wodą, bo biegunka bardzo podrażnia delikatną skórę.

3-4 to nie tak dużo znowu... dieta, ryż, marchewka gotowana, dużo picia!!! np. kompot

elektrolity możesz pdoać - miałam ten sam problem z synem, ma 16 miesięcy i właśnie okazało się że to zęby. :/ wylazły i narazie jest spokój. orsalit możesz podać na przykład.

Dzięki za rady, dziewczyny. Pilnuję dopajania, podaję też słone potrawy, żeby zatrzymać tę wodę w organizmie. Idzie weekend, mam nadzieję, że gorzej nie będzie. Zwłaszcza, że te kupy zawsze są rano, wieczorem, a w ciągu dnia to ciężko to kupą nawet nazwać, pielucha jest po prostu mokra na zielono. Bardzo Wam dziękuję!!

Biegunka? Więcej na ten temat znajdzieszz tutaj: http://dumnamama.pl/biegunka-u-dziecka/

Moj syn tak ma jak zje za duzo nabialu w ciagu dnia.

obejrzyj jej dziąsełka albo spróbuj wybadać palcem-może idą zęby,moja młodsza córka każdego zęba witała taką lekką biegunką albo wymiotami.Podawałam wtedy probiotyki,ale orsalit miałam w zanadrzu-bo nigdy nie wiadomo czy zaraz się nie rozwinie w coś poważniejszego.Choć może być i tak że to początek infekcji-przy ząbkowaniu odporność też jest osłabiona.

Moj rocznika mial tak samo ok tygodnia i nic nie pomagało ani diety ani nic. Tak samo nic mu nie było żadnej temperatury apetyt miał i pogodny był. Lekarz kazał podać dicoflor w.kropelkach i obserwować... Jak na razie jest poprawa :-)

Nie wiem dlaczego, może zęby. Polecam na takie atrakcje jagody.

Ryż z jabłkiem pieczonym tez pomaga :) to samo mieliśmy - mokra Pielucha totalnie, wszystko rozmaslone. Jak ma podrażnione skore to mozesz dxiecko wieczorem wykąpać w krochmalu - u nas pomagało naprawdę bardzo. Co do nabiału to tez ktoś tu ma racje, bo nasz zaczął dostawać jogurty częściej i tez wyedy mu sie zaczęło. W połączeniu z idącymi zębami efekt był niesamowity... ;)

Kurczę, może coś w tym jest, bo ja też daję sporo nabiału, córka bardzo lubi serki, jogurty, mleko, płatki na mleku itd. Może faktycznie przystopuję. Na szczęście nie mam problemu z odparzeniem tyłka, za każdym razem myję pupę i smaruję bepanthenem, póki co nic się nie dzieje, nawet czerwona nie jest. Bardzo Wam wszystkim dziękuję! Ale jeśli w weekend nic się nie zmieni, dla czystego sumienia pójdę w pon do lekarza.