Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak odstawic 10 miesieczniaka od piersi?

Polecane posty

Gość gość

Chcialabym jeszcze karmic,ale nie daje rady bo maly traktuje mnie jak smoczek,krowe dojna..jak lezymy i je to wygina sie i je na czterech przy tym okropnie sie wiercac...mam tego dosyc... dodam ze spimy razem...bo od urodzenia budzi sie co 2-3h nie przespal ciagniem nigdy wiecej niz 3h wiec nie jest lekko..jak sa tez inne obowiazki itp. Ogolnie to synus mamusi ciagle jestem ja ja ja...owszem pobawi sie tata czy z kims ale jednak mama mama...eh..mam dosyc chce odpoczac ale nie ma jak...jest marudny i placzliwy..z nikim innym nie zasnie niz ja...zapomnialam dodac lulam go do snu..w nocy tez sie zdarza po 3-4 razy ale nie zawsze...i jest raczej bezsmoczkowy..bierze tylko do lulania.. jestem slaba psychicznie i boje sie ze maly wygra i ja mu dam...blagam o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odstawiaj stopniowo, nie od razu. Zastępuj karmienie piersią mlekiem modyfikowanym najpierw raz dziennie, za kilka dni dwa razy itd. Jeżeli mimo butelki będzie chciał pierś, to odwróć jego uwagę aż do czasu następnego karmienia. W moim przypadku było o tyle łatwo, że córka jak tylko poczuła, że z butelką nie trzeba się tak męczyć jak z jedzeniem z piersi, bo mleko płynie bez wysiłku, to pierś szybko olała ;-) Tylko w nocy nie chciała odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odstawialam syna jak mial 7 miesiecy. Zastepowalam co kilka dni jedno karmienie piersia na butelke. Na koniec zostawilam te nocne. Poszlo gladko. Bez placzu a i mi pokarm zanikal stopniowo. Dobrze rozumiem że bujasz go do snu ? Jesli tak to tez stopniowo oduczalam. Na poczatku przytulalam i trzymalam na rękach ale nie bujalam. Potem zaczelam odkładać do lozeczka i siedzialam obok, glaskalam po glowie. Potem tylko siedzialam przy lozeczku jak usypial. Wszystko robilam stopniowo i poszlo niespodziewanie gladko. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzies na innym forum czytalam ze lepiej metoda szokowa bo raz dziecko kumate a dwa jak matka slaba psychicznie to bedzie jeszcze trudniej...osobiscie jeszcze nie probowalam ale wszystko przede mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szokowa jest wg mnie gorsza zarowno dla dziecka jak i dla matki. Tak to pokarm znika stopniowo a tak z dnia na dzień zostajeszz z pelnymi piersiami i zapalenie gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co metoda szokową? Spieszy Ci się tak bardzo? Stres dla dziecka, przepełnione, bolące piersi u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie dodalam najistotniejszej rzeczy ja caly czas karmie na rzadanieq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ? szybko bo podzielisz los tepaków karmiacych do momentu aż dziecko pójdzie do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×