Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzozagubionaaaa

Czy wybaczyć kłamstwo?

Polecane posty

Gość bardzozagubionaaaa

Piszę tutaj bo już sama nie wiem co mam zrobić. Mam nadzieję, że mi pomożecie. Jestem z chłopakiem od ośmiu lat (od czasów liceum), planowaliśmy się pobrać. Myślałam, że się dobrze znamy, że mówimy sobie o wszystkim. Ale okazało się, że tak niestety nie jest... M. miał problemy ze studiami. 3 lata temu nie udało mu się zaliczyć roku, musiał wtedy powtarzać rok z młodszym rocznikiem. Powiedział mi o tym wtedy. Nie można powiedzieć, że byłam z tego powodu zadowolona, ale nie zrobiłam żadnej awantury. Cały czas po tym wydarzeniu utrzymywał, że dalej studiuje, że jest dobrze, czasami mówił, że ma jakieś poprawki, ale ogólnie wszystko pozaliczane. W tym tygodniu miał się bronić. Z tym, że okazało się, że żadnej obrony nie było, a on od dwóch lat nie studiuje... Powiedział mi to dopiero w dniu kiedy miała być jego obrona. Tłumaczył się, że nie chciał się do tego przyznać, bo było mu wstyd, mówił że przeprasza, że zrobił głupio i źle się z tym czuje. Tak naprawdę nie mam żalu o studia, tylko o to, że mnie okłamał. Okłamywał przez 2 lata! Kiedy się dowiedziałam o tym kłamstwie zrobiło mi się strasznie przykro. Boję się, że może mnie okłamywać w innych sprawach w przyszłości. On mówi, że nie, że to jedyna rzecz, ale ja już nie mam takiej pewności. Zastanawiam się nawet czy jest sens dalej myśleć o wspólnej przyszłości. Kocham go, ale boję się, że będzie gorzej... Powiedzcie mnie czy ja przesadzam? Myślicie, że powinnam mu wybaczyć i zapomnieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm... ciezki przypadek.. w sumie powinnas mu byc najblizsza osoba, ja bym sie niezle wkurzyla. 2 lata to bardzo dlugo... A co jesli z innymi rzeczami tez oklamuje? Nie dziwie Ci sie ze masz watpliwosci, tez bym miala.. Nie wiem co Ci doradzic,chyba sie nie da. Musisz sama podjac decyzje, niewazne czy nie mowil o studiach, czy o kochance.. klamstwo to klamstwo! Strasznie nieznosze jak ludzie mnie oklamuja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×