Mam problemy w pracy, żyję w związku na odległość... co dalej?

Mój mężczyzna ma lepsze zajęcia niż rozmowa ze mną. Cały dzień nie mam z nim kontaktu, nie odpisuje, nie oddzwania. Boli mnie to. Co radzicie?

Olej go

mój facet pracuje za granicą. choćby po 20h na nogach znajdzie chwilę dla mnie. ja tak samo i do 3 w nocy będe siedzieć x twojemu rtaczej nie zalezy na tym związku

Przykra prawda, ale prawda...

zakończ to lepiej, bo nic nie rozwiążesz

Zakończyć nie jest mi łatwo, kocham go, nie wiem czemu kolejny raz przeżywam rozczarowanie

będe przykra, ale wolisz czekać az jego laska tam zaciązy i on uzna, ze jednak nie wypada tego ciagnąć?

Nie, wolę chyba pocierpieć... Tylko jak mu to powiedzieć? Trudno przez gg lub tel

są ludzie co po prostu urywają kontakt, albo pisza smsa więc rozmowa telefoniczna i tak wygląda przy tym bardzo przyzwoicie.

Nie zalezy mu na tobie nie miej zludzen, nie przez tel.tego nie koncz bo to brak szacunku i swiadczy o niedojrzalosci.

ma do niego jechać specjalnie?

Mam to samo autorko. Faceta za granicą, który nawet nie raczy odpisać, a jego rozmowy ze mną to same pretensje ostatnio :( Kocham go, jeszcze kilka tygodni temu było pięknie, a teraz... Z nim źle, a bez niego jeszcze gorzej ;/

Po prostu olej, nic im nie piszcie. Skoro oni już do was nie piszą to oczywiste że was nie chcą więc nie ma sensu do nich pisać jakichś listów na zakończenie zwiazku bo oni i tak mają was w doopie.

Mam to samo autorko. Faceta za granicą, który nawet nie raczy odpisać, a jego rozmowy ze mną to same pretensje ostatnio smutas.gif Kocham go, jeszcze kilka tygodni temu było pięknie, a teraz... Z nim źle, a bez niego jeszcze gorzej ;/ Możemy pogadać na mailu?

Możemy :) Podasz?

mall89@interia.pl Mój mail

'Faceta za granicą, który nawet nie raczy odpisać, a jego rozmowy ze mną to same pretensje ostatnio. Kocham go, jeszcze kilka tygodni temu było ..... ' No właśnie, co było kilka tygodni temu ? Założę się o dobry koniak, że kilka tygodni temu omawiali jego wyjazd do pracy za granicę i gostek w końcu znalazł świetną robotę od świtu do zmierzchu , wynajął jakąś kawalerkę i zarobiony jest i padnięty pod wieczór i nie ma siły nawet na rozmowy ale zaproponował swojej , mam świetną pracę i lokum, przyjedź do mnie i jakoś się urządzimy a kobieta odpowiedziała, że Mamusia już jest stara i trzeba pilnować dobytku aby złodzieje nie rozkradli, więc musi Mamusię przypilnować i dobytku a poza tym języka obcego nie zna i zgubi się w tłumie , więc wcale nie jestem zaskoczony tym, że facet się wścieka na 'tłuka' , która poza swoją wsią nie widziała drugiej strony rzeki