tesknie

no i widzisz, błaźnie co zrobiłeś?

Nic się nie zmieniło od lata, choć starałam się na zewnątrz pokazać, że mi nie zależy. Życie bez nadziei jest jak zły sen...

nie staraj się tak, szmato!

Nie.

10:21 kłamstwo.

I tak wyzwiskami niszczycie piękny temat. Ja dalej tęsknię...

Nie tylko Ty tęsknisz,ja też.

8 litera od tyłu ,tęsknię

Przykro mi ale to nie byl czwartek ani piatek...ale mam prosbe dziewczyny...odezwijcie sie lub dajcie im jakis znak...my faceci tez mamy swoje uczucia I wielu z nas zostalo w przeszlosci zranionych przez kogos...wielum z nas ciezko bylo sie przez to pozbierac a co niektorzy popelniali nawet samobojstwa...tez nie mamy zdolnosci telepatycznych...chcemy byc szczesliwi z wami...I to nie jest zauroczenie...w moim przypadku na poczatku nawet nie zwrocilem na nia uwagi...dopiero pozniej po wspolnych rozmowach, wspopnie spedzonym czasie I tu nie chodzi o seks bo do tego nie doszlo zmienilo sie wszystko co do niej czuje...zwykla zwyczajna dziewczyna a w srodku piekna dusza co spaja sie w jedna wspaniala calosc...cudowna...niestety musze czekac na jej znak...az sie steskni...nie moge jej naciskac latac za nia bo w koncu bede cierpial jeszcze bardziej a dla niej bede poprostu natretem...I to ze jako pierwsza mi powiedziala czesc to juz jest jakis znak na dobre bo ostatnio wogole sie nie odzywala...takze zaciskam zeby I uzbrajam sie w cierpliwosc...dzieki temu forum jest latwiej przez to przejsc...moge wylac z siebie te uczucia ktore mnie przepelniaja I sprawiaja ze sie gotuje w srodku...wierze w to ze bedzie dobrze...

Do tych co wyzywaja...znajdzcie sobie inne forum ktore bedzie bardziej odpowiadac waszemu poziomowi intelektualnemu...

o czwartku nic nie wspominałam

może zerknę jeszcze wieczorem,pozdrawiam

Ktos pisal o czwartku tez...

ja pisałam o czwartku ,bo to był taki nasz szczęśliwy dzień.:-)

A dlaczego byl szczesliwy???

wtorek około 14

pamiętasz, ja też :)

pamiętam :)

Ok.byl jeden czwartek taki...ale co robilismy???podaj jakis szczegol...

spędzalismy aktywnie czas w terenie.:-)

ehh nie :( ale moglibyśmy :)

Ok.to juz cos.co robilismy dokladniej???

A dlaczego nie moglibysmy ???

wspieraliśmy wyczyny młodzieży utalentowanej:-)

Nie:(((...

Ale tesknota mnie dopadla:(((tak bym chcial z toba porozmawiac...posmiac sie...love you so much...

Gdybyś to był Ty, ale ja nie do T.:( odpowiedziałabym Me toooooo... Niestety nie mam już do niego namiarów.

a do kogo? gadaj :)

M.

ooo Leszek, nowe imię się pojawiło chyba, że to inny lub inna L.