Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość parisssa

Jak podkrecic meza? Moje mocne i słabe strony

Polecane posty

Gość parisssa

Chodzi o seks. Marnie to wygląda. On sam z siebie praktycznie nie zaczyna. Gdy ja chce to często próbuje się wykręcić jednak po chwili się zgadza. Nie chce pewnie konfliktów, a może po prostu nie chce mi sprawić przykrości. Czym na pewno go nie zachece?- moje słabe strony: 1. Ciało- niestety daleko mu do ideału zwłaszcza po ciąży. Mam nadwagę. Przed ciąża super schudlam i świetnie sie trzymalam do 7 mca. Potem kg zaczely lecieć jak szalone i znowu zostalam ze sporą nadwyżka. Wezme sie za odchudzanie ale to dlugi proces, a ja chce działać już teraZ. Takze rady " załóż sexi bielizne", "zrób streaptase" są nie dla mnie. Mam jedynie fajne cycki, ale mój mąż fanem tej części nie jest. Jego kręcą d**y i pipy a tu niestety nie mam czym się pochwalić. Także to odpada. 2. Pozycja na jezdzca- on jej pragnie i kiedyś prób było wiele. Piszę prób bo nigdy nic z tego nie wychodziło. Z dwoma poprzednimi partnerami nie mialam problemow z tym aczkolwiek ta pozycja nigdy do moich ulubionych nie nalezala. Z nim nie ukiem. Ma tak szeroko rozstawione nogi ze jak siade to jestem rozplaszczona. Ciężko mi sie ruszac a juz na pewno nie tak szybko jak on chce. Ma tez zastrzeżenia do mojej techniki. On chce jakieś posuwiste ruchy a ja zawsze robilam w górę i w dół. Inaczej nje umiem. 3. Seks oralny/ jazda ręczna- zeby od tego doszedl to jest ostra harowa. On potrzebuj***ardzo szybkich ruchów i długo a ja po 10 minutach takiej zabawy tracę chęci na cokolwiek. A moze robie to zle? On chce zawsze na leżąco. On generalnie nie lubi pieszczot ani pocałunków ani masazow. Mowi ze na niego takie rzeczy nke działają a jego jedyna strefą erogenna jest penis. Nie mam juz pojecia co moge mu ofiarować a cchcialabym miec takiego asa w rekawie by chociaż od czasu do czasu sam z siebie mnie zapragnal. On bez mojej inicjaci jest w stanie wytrzymać 1,5 mca ( sprawdzone). Kocham meza i chce by ta sfera zaczęła działać jak należy. Macie jakieś rady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbujcie wiecej pozycji. Daj facetowi zgadnąć jaka mu najbardziej odpowiada. Próbowaliście od tylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro on woli na jeźdźca moze spróbuj tyłem? W sensie ze nie widzi twojego przodu tylko tyłek. Podpierasz sie rękoma z przodu pupa jest wypieta i jakaby nie była będzie wyglądać super bo jest napięta. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on a jak twój mężu lubi tyłeczek to musisz ćwiczyć. Jakies przysiady, na kolanach wymachując nogami i napinać poślady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żona też ma sporą nadwage jakieś 115 kg ja 70 najczęściej kochamy się: ona leży na brzegu łóżka ja na niej z nogami na podłodze wtedy penetracja jest głęboka i jest nam super. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parisssa
Of tyłu lubimy aczkolwiek ja jestem tym tylkiem skrępowana i tylko wieczorem jestem w stanie to robić. No i pewnie to tez mu odbiera pelna satysfakcje. Jezdzca od tylu nigdy nie probowalam. Pewnie z jego upodpbaniami bylby zachwycony ale chyba jakby byl to mniejszy tylek niz moj przed jego oczami :p moge spróbować ale tez tylko wieczorem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parisssa
Gosciu z zona z nadwaga. Ty jestes pewnie sprawny przy swojej wadze. Moj wazy wiecej okolo 98 kg i trochę len wiec pewnie ta pozycja z nim nie przejdzie. A wzrostu ma z 187

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×